2019-05-11 09:55 Mirosław Goliński , fot. Archiwum Lecha Poznań

Jeden Klub Tysiąc Historii: Nastoletni debiutant

Mecz z Cracovią z 2004 roku był ekstraklasowym debiutem Mirosława Golińskiego w Lechu Poznań. Pomimo tego, że wystąpił tylko w kilkunastu meczach pierwszego zespołu, to pozytywnie zapisał się w pamięci wielu kibiców Kolejorza. - Choć minęło już trochę czasu, to bardzo brakuje mi tego - mówi dzisiejszy bohater cyklu Jeden Klub Tysiąc Historii.

Bardzo przyjemnie wspominam tamten moment. Miałem wtedy 18 lat. Zadebiutować - i to w pierwszym składzie - razem z bratem i takimi gwiazdami, jak Piotr Reiss, Piotr Świerczewski czy Maciej Scherfchen. To była sama przyjemność, ale też stres. Koledzy oraz trener bardzo mi pomogli. Co prawda przegraliśmy, jednak nigdy nie zapomnę tego meczu. Stoperem Cracovii był wtedy Kazimierz Węgrzyn. W jednej sytuacji mocno go "przestawiłem" i wylądował w bandach reklamowych. Bardzo mnie wtedy zwyzywał.

Mecz z Cracovią to mój ligowy debiut, natomiast jednym z moich pierwszych spotkań w Lechu był towarzyski mecz z VfB Stuttgart w 2003 roku. Miałem wtedy 17 lat. Dla tak młodego chłopaka występ przy pełnych trybunach poznańskiego stadionu był niewątpliwie ogromną przyjemnością.

W tamtych czasach zdobyliśmy Puchar Polski. To niewątpliwe jedno z najlepszych przeżyć w mojej karierze. Lech był wtedy na fali i przygoda pucharowa okazała się piękna. Choć dużo nie pomogłem, to udało mi się zagrać kilkanaście minut w półfinale z GKS-em Katowice. Stadion przy Bułgarskiej był wtedy pełny. Każdemu młodemu zawodnikowi polecam przeżycie takiej historii. Nasza ekipa była bardzo zgrana i nie chciałbym nikogo wyróżnić. Trzeba powiedzieć, że cały zespół prowadzony przez trenera Czesława Michniewicza był silny. Nie tylko na boisku, ale także poza nim. Byliśmy jak rodzina, wszędzie razem.

W Lechu grał już mój starszy brat Michał. Jego obecność z jednej strony pomagała, a z drugiej przeszkadzała. Wielokrotnie porównywano nas do siebie, co jest trochę uciążliwe w rywalizacji. Jak to mówią - ta sama pozycja, te same nogi. Czasami sobie dogryzaliśmy, ale Michał bardzo mi pomagał i podpowiadał. Jako młody chłopak chciałem też dużo udowodnić, ale z perspektywy czasu wiem, że to były dobre wskazówki.

Natomiast w szatni obecność brata okazała się przydatna. Koledzy inaczej mnie przyjęli, niż innych młodych graczy. Miałem już "plecy" i było mi łatwiej wejść do drużyny. Pokazała to sytuacja z Piotrkiem Świerczewskim, który należał wtedy do gwiazd polskiej piłki nożnej. Wszedł do szatni i ja, jako najmłodszy zawodnik, musiałem ustąpić mu miejsca. Pamiętam, że przytulił mnie wtedy i powiedział "Chodź młody, będziemy siedzieć obok siebie!". Piotrek wziął mnie trochę pod swoje skrzydła i kilka razy powiedział, co i jak. Jestem mu za to wdzięczny.

Sporo spotkań rozegrałem w trzecioligowych rezerwach Lecha. Pojeździło się trochę po Polsce. Tam również było sporo rywalizacji. Każdy chciał grać i pokazać, na co go stać. W treningu czy meczach kontrolnych też trzeba było udowadniać, kto jest lepszy. Trenowanie z tymi piłkarzami sprawiało dużo satysfakcji. Czasem grali z nami zawodnicy z pierwszego zespołu, kilku kolegów z rezerw trochę się też wybiło. Raz sam "zabłysnąłem". W ostatnim meczu sezonu 2004/2005 graliśmy przy Bułgarskiej z Flotą Świnoujście. Wyszedłem w ataku z Pawłem Buzałą, który zanotował cztery asysty... przy moich golach. Skończyło się 4:2.

Zredagował Jakub Ptak

Następne mecze

Piątek 29.11 godz.20:30
Piast Gliwice
vs |
Lech Poznań
Piątek 06.12 godz.20:30
Górnik Zabrze
vs |
Lech Poznań

Polecamy

Newsletter

Zapisz się do newslettera

Więcej

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

Korzystamy z plików cookies

Stosujemy pliki cookies, które są niezbędne do tego, aby osoby odwiedzające nasz serwis mogły korzystać z dostępnych usług i funkcjonalności. Używamy również plików cookies podmiotów trzecich, w tym plików analitycznych i reklamowych. Szczegołowe informacje dostępne są w "Polityce cookies". W celu zmiany ustawień należy skorzystać z opcji ZMIENIAM USTAWIENIA.

Akceptuję opcjonalne pliki cookies

Odrzucam opcjonalne pliki
cookies

Ustawienia prywatności

Niezbędne

Niezbędne pliki cookies umożliwiają prawidłowe wyświetlanie strony oraz korzystanie z podstawowych funkcji i usług dostępnych w serwisie. Ich stosowanie nie wymaga zgody użytkowników i nie można ich wyłączyć w ramach zarządzania ustawieniami cookies.

Reklamowe

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Analityczne

Reklamowe pliki cookies (w tym pliki mediów społecznościowych) umożliwiają prezentowanie informacji dostosowanych do preferencji użytkowników (na podstawie historii przeglądania oraz podejmowanych działań,w serwisie oraz w witrynach stron trzecich wyświetlane są reklamy). Dzięki nim możemy także mierzyć skuteczność kampanii reklamowych KKS Lech Poznań S.A. i naszych partnerów.

W każdej chwili możesz zmienić lub wycofać swoją zgodę za pomocą ustawień dostępnych w ustawieniach prywatności.

Zapisz moje wybory