- Wygrana na start powoduje od razu wzrost morale w zespole, zawodnicy sami się nakręcają. Od pierwszego meczu nie zależy cały sezon, ale ta pozytywna energia, która udziela się drużynie ma znaczenie - mówi asystent trenera Macieja Skorży, Rafał Janas. Wpływ wyniku otwierającego ligę spotkania na początkową fazę sezonu w wykonaniu Lecha Poznań pokazują dobitnie ostatnie lata. Jeśli Kolejorz je wygrywał, po pierwszych kilku meczach z reguły zadomawiał się w czołówce tabeli.
W trakcie minionych dziesięciu kampanii niebiesko-biali zwyciężyli na start ekstraklasy czterokrotnie. W większości przypadków skutkowało to także niezłą serią na początek sezonu, biorąc pod uwagę pierwsze pięć ligowych kolejek. Na koniec tej początkowej fazy rozgrywek lechici zajmowali jedno z dwóch czołowych miejsc trzy razy, raz natomiast znaleźli się na szóstej lokacie. Tylko w tych latach zdołali także uzbierać dwucyfrową zdobycz punktową po pięciu spotkaniach. Kiedy z kolei na inaugurację wygrywać się nie udało, Kolejorzowi z reguły ciężko było o wskoczenie na wysokie obroty również w następnych tygodniach. To miało swój efekt w tabeli, w której Lech zazwyczaj "okopywał" się na kolejny fragment kampanii w niższych rejonach stawki, co ilustruje poniższe zestawienie:
Sezon | Pierwszy mecz | Liczba punktów po pięciu meczach | Miejsce w tabeli po pięciu meczach |
2011/12 | ŁKS – Lech Poznań 0:5 | 10 | 2. |
2012/13 | Lech Poznań – Ruch Chorzów 4:0 | 11 | 2. |
2013/14 | Ruch Chorzów – Lech Poznań 1:1 | 6 | 11. |
2014/15 | Lech Poznań – Piast Gliwice 4:0 | 8 | 6. |
2015/16 | Lech Poznań – Pogoń Szczecin 1:2 | 4 | 13. |
2016/17 | Śląsk Wrocław – Lech Poznań 0:0 | 4 | 14. |
2017/18 | Lech Poznań – Sandecja Nowy Sącz 0:0 | 8 | 4. |
2018/19 | Wisła Płock – Lech Poznań 1:2 | 12 | 1. |
2019/20 | Piast Gliwice – Lech Poznań 1:1 | 8 | 4. |
2020/21 | Zagłębie Lubin – Lech Poznań 2:1 | 8 | 6.* |
Średnia punktów po pięciu meczach kiedy Lech wygrywał pierwsze spotkanie: 10,25
Średnia punktów po pięciu meczach kiedy Lech nie wygrywał pierwszego spotkania: 6,33
Niezależnie od przeciwnika, z jakim niebiesko-biali mierzyli się na pierwszy ogień, rezultat tej konfrontacji miał więc spory wpływ na ich dalsze poczynania. Ten sezon piłkarze szkoleniowca Macieja Skorży rozpoczną od domowego starcia z Radomiakiem. Ze znaczenia tego meczu zdają sobie sprawę członkowie jego sztabu, którzy liczą, że potencjalne zwycięstwo z beniaminkiem doda pozytywnego wiatru w żagle ich zespołu.
- Taka wygrana powoduje od razu wzrost morale w zespole, zawodnicy sami się nakręcają. Od pierwszego meczu nie zależy cały sezon, ale ta pozytywna energia, która udziela się drużynie ma znaczenie. Łatwiej też podejść do kolejnego spotkania na wyjeździe z myślą, że u siebie się zdobyło trzy punkty - twierdzi asystent trenera Skorży, Rafał Janas.
Konfrontacja z Radomiakiem może dać także kilka odpowiedzi odnośnie kierunku obranego przez Kolejorza w minionych tygodniach. Zaczyna się gra o stawkę, której lechici od zakończenia ubiegłego sezonu nie uświadczyli. - Sparingi to zawsze jest jedna rzecz, ale to liga weryfikuje nasze wcześniejsze działania. Mecze kontrolne gra się często na sporym zmęczeniu, czasem z rywalami na innym etapie przygotowań, nie zawsze więc są one miarodajne. My z ostatnich tygodni jesteśmy zadowoleni, uniknęliśmy poważniejszych kontuzji i w dużej większości zrealizowaliśmy nasze plany. Liczymy więc, że komplet punktów przyjdzie już w pierwszym meczu. To byłoby pewne potwierdzenie tego, że zmierzamy w dobrą stronę - kończy członek sztabu szkoleniowego Lecha Poznań.
*w sezonie 2020/21 Lech rozegrał swoje piąte spotkanie w lidze w szóstej kolejce, ponieważ mecz piątej serii gier z Pogonią Szczecin został przełożony na późniejszy termin
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe