Zremisowanym spotkaniem z Piastem Gliwice (0:0), Lech Poznań przerwał niestety passę trzech kolejnych wygranych ligowych meczów z rzędu. Na zwycięską ścieżkę niebiesko-biali chcą wrócić jeszcze przed przerwą na mecze reprezentacji narodowych, czyli w spotkaniu z Jagiellonią Białystok (20 marca, sobota, godzina 20.).
Przerwa na mecze reprezentacji narodowych jest zawsze doskonałym okresem na złapanie chwili oddechu, ale zanim kadrowicze rozjadą się po świecie, trzeba jeszcze skupić się na sobotnim meczu z Jagiellonią, które dla Kolejorza jest bardzo istotne w kontekście pościgu za ligową czołówką. - To dla nas niezwykle ważny mecz, bo chcemy rozjechać się na kadry w dobrych humorach. Pomimo utraty punktów z Piastem, zespół jest odpowiednio zgrany, więc razem, jako drużyna, chcemy zwyciężyć z Jagiellonią – podkreśla skrzydłowy Michał Skóraś, który po starciu z białostoczanami ruszy na zgrupowanie reprezentacji Polski do lat 21.
Do tej samej kadry, która wyjedzie zgrupowanie w hiszpańskim San Pedro del Pinatar, gdzie zagra mecze sparingowe z Arabią Saudyjską do lat 20 i młodzieżówką Austrii, powołany został także inny skrzydłowy Kolejorza - Jakub Kamiński. I on również zaznacza, że jego myśli w tym momencie nie wybiegają dalej niż najbliższa sobota, gdy wieczorem niebiesko-biali podejmą przy Bułgarskiej Jagiellonię.
- Musimy wygrać ten mecz. W tym momencie ważne muszą być dla nas wyłącznie punkty, a w mniejszym stopniu styl czy strzelanie wielu bramek. Mamy zwyciężyć i tyle, a do tego wystarczy, gdy strzeli się o chociaż jedną bramkę więcej od przeciwnika. Tylko zwycięstwo będzie nas cieszyć – podkreśla 18-latek, który w ostatnich dwóch spotkaniach ligowych z konieczności zagrał na lewej stronie obrony i po obu został nominowany do jedenastki kolejki PKO BP Ekstraklasy.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe