Kasprzik w pierwszych meczach tego sezonu nie błyszczał i coraz głośniej mówiło się w Poznaniu o zmianie między słupkami. Najpierw dostał szansę na występ w meczu Remes Pucharu Polski w Stalowej Woli. Tego wydarzenia z pewnością miło wspominać nie będzie, ale akurat do jego postawy nie można mieć wielkich pretensji. Potem wreszcie przyszedł czas na debiut ligowy. W spotkaniu z Arką Burć popisywał się kolejnymi świetnymi interwencjami, a przy bramce Maciej Szmatiuka nie miał żadnych szans. - Przyszedłem do Poznania po to, żeby być zawodnikiem pierwszej jedenastki". Zrobię wszystko, żeby tego dokonać. Nie widzę powodów, żebym nie mógł zostać pierwszym bramkarzem. Jest natomiast dużo powodów, żeby zostać podstawowym zawodnikiem, bo to wielki klub, ze wspaniałymi kibicami. Pragnę być numerem jeden w Lechu i całej lidze - mówił na prezentacji zespołu przed sezonem Burić i jak widać powoli swoje cele realizuje, choć wtedy pewnie większość zebranych na sali nie spodziewała się, że młody Bośniak tak szybko wskoczy do podstawowego składu Lecha.
Po wczorajszym występie może być bowiem właściwie pewny miejsca w pierwszej jedenastce, bo z jego postawy bardzo zadowolony jest trener Jacek Zieliński - Oczywiście do meczu z Wisła mamy jeszcze dwa tygodnie i po drodze mogą zdarzyć się różne rzeczy, ale z występu Jasmina jesteśmy bardzo zadowoleni. Naprawdę czapki z głów przed tym co pokazał w meczu z Arką. Myślę, że w takiej dyspozycji może również bronić w meczu z Wisłą - mówił po meczu z Arką, trener Zieliński.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe