Trampkarze lepsi o pięć goli

Po odwróceniu na swoją korzyść losów rywalizacji w swoim ostatnim starciu w Bydgoszczy z CWZS młodzi lechici mogli w dobrych nastrojach podejść do domowego starcia z Lechią. Nie opuszczały ich one także po najlepszym możliwym początku w pojedynku z biało-zielonymi. Już w piątej minucie worek z bramkami rozwiązał najlepszy strzelec Lecha, napastnik Damian Kołtański, który pokonał bramkarza przyjezdnych z rzutu karnego. Na dalsze trafienia gospodarzy przyszło nam jednak poczekać do drugich czterdziestu minut.

W ich trakcie dominacja zawodników opiekuna Wędzonki nie podlegałą już dyskusji. Dwie minuty po wznowieniu gola z podania pomocnika Adriana Tymińskiego strzelił obrońca Filip Borowski, a następnie zagranie pomocnika Patryka Gogoła wykorzystał rozgrywający trampkarzy, Igor Ławrynowicz. Niedługo już swoją pierwszą, a czwartą dla Lecha bramkę zdobył sam Gogół, a strzelanie zakończył wprowadzony kilkanaście minut wcześniej obrońca, Jędrzej Strózik. Młody defensor nie miał problemu z wykorzystaniem "jedenastki", czym samym ustalił wynik niedzielnego meczu.

- Graliśmy dziś bardzo często na połowie przeciwnika, wykorzystując nasz atak pozycyjny. W drugiej połowie dzięki kreatywności oraz grze zespołowej potrafiliśmy przeprowadzać efektowne akcje. Po naszej stronie była także skuteczność, której nieco brakowało nam w pierwszych czterdziestu minutach. Jesteśmy zadowoleni szczególnie z tego, że pokazaliśmy dziś na boisku te elementy piłkarskie, nad którymi pracowaliśmy podczas ostatnich dni - powiedział po zakończeniu spotkania trener trampkarzy, Hubert Wędzonka.

Lech Poznań – Lechia Gdańsk 5:0 (1:0)

Bramki: Kołtański (5 – rzut karny), Borowski (42), Ławrynowicz (55), Gogół (67), Strózik (73 – rzut karny)

Lech Poznań: Krzysztof Bąkowski – Filip Borowski (61. Jędrzej Strózik), Jakub Złoch, Krystian Palacz (51. Antoni Przybylski) – Patryk Gogół, Filip Karwacki (41. Mateusz Stochniałek), Kacper Sommerfeld (52. Karol Fietz), Igor Ławrynowicz (58. Oliwier Begier), Adrian Tymiński – Filip Wilak (41. Norbert Pacławski), Damian Kołtański