Sytuacja kadrowa Lecha Poznań przed niedzielnym (godz. 17.30) meczem z Piastem Gliwice jest bardzo dobra. - Po raz pierwszy od dawna mam do dyspozycji niemal wszystkich piłkarzy. Choć oczywiście trzeba pamiętać, że zawodnicy wracający po kontuzjach będą potrzebowali chwilę na powrót do stuprocentowej dyspozycji - mówi trener Kolejorza Dariusz Żuraw.
Przede wszystkim od dłuższego czasu pauzowali Mikael Ishak oraz Lubomír Šatka. Ten drugi był już w kadrze meczowej, kiedy lechici walczyli tydzień temu w Szczecinie z Pogonią (1:0). A co ze Szwedem? - Mikael już wcześniej wrócił do treningów z pełnym obciążeniem, ale jeszcze gdzieś po drodze czuł lekki ból w nodze. Staraliśmy się chuchać i dmuchać na niego, niczego nie przyspieszać, żeby wyleczył się zupełnie. W ubiegłym tygodniu pracował już na pełnych obrotach, rozmawiałem z nim w sobotę przed wyjazdem do Szczecina i powiedział mi, że nie czuje się jeszcze komfortowo, nie ma takiego czucia piłki jakby chciał. Dlatego wtedy zdecydowaliśmy, że spokojnie przygotujemy go do najbliższego starcia z Piastem - opowiada szkoleniowiec niebiesko-białych. Oznacza to, że w niedzielę sztab szkoleniowy będzie miał do dyspozycji trójkę napastników: Ishaka, Arona Johannssona oraz Filipa Szymczaka.
Komfort jest także w środku defensywy. Ostatnio parę stoperów tworzyli Thomas Rogne i Bartosz Salamon, na ławce siedzieli Tomasz Dejewski oraz Šatka, a teraz dojdzie jeszcze Antonio Milic. Chorwat doznał urazu mięśnia w trakcie ćwierćfinałowej rywalizacji w Fortuna Pucharze Polski przeciwko Rakowowi Częstochowa (0:1). W poniedziałek informowaliśmy, że piłkarz trenuje indywidualnie, a lekarze jeszcze wykonują szczegółowe badania, żeby wykluczyć poważniejsze problemy zdrowotne. I tutaj są dobre wieści. - Antonio w środę oraz czwartek wziął udział w całym treningu i nie zgłaszał żadnych dolegliwości, co oznacza, że jeśli nie wydarzy się nic niespodziewanego, to będzie brany pod uwagę przy ustalaniu składu - mówi trener Żuraw.
Dodajmy, że w pełni sił jest również pauzujący ostatnio z powodu urazu ukraiński boczny obrońca, Vasyl Kravets. Poza treningiem jest na razie wciąż jeszcze tylko inny lewonożny defensor - Tymoteusz Puchacz.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe