Zajęcia zakończyła natomiast gra na zmniejszonym boisku. Indywidualnie popołudniu pracował Seweryn Gancarczyk. Obrońca Kolejorza wraz z trenerem Andrzejem Kasprzakiem ćwiczyli odbijając piłkę od ściany. Futbolówka za każdym razem po odbiciu miała dotknąć ziemi przed linią boczną boiska. Ten kto źle wykonał ćwiczenie wykonywał trzy pompki. Zawodnik Kolejorza momentami zyskiwał wyraźną przewagę, więc pompować musiał trener Kasprzak Uważaj, bo jeszcze wyjdziesz z treningu wyglądając jak Schwarzenegger żartowali koledzy ze sztabu szkoleniowego. Po kilku minutach trenera w pojedynku wesprzeć musiał masażysta Lecha, Marcin Lis.
W drugiej części zajęć indywidualnie trenowali również Manuel Arboleda i Krzysztof Chrapek, którzy najpierw razem wymieniali krótkie podania, a następnie biegali wokół boiska.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe