Pójść za ciosem

- Wygrana ze Śląskiem bardzo nas cieszy i zarazem podbudowuje przed jutrzejszym meczem z Górnikiem Zabrze. Ten mecz jest dla niezwykle ważny, bo wiemy w jakiej jesteśmy sytuacji i jak bardzo potrzebujemy punktów - mówi obrońca Lecha Poznań Hubert Wołąkiewicz.

Lech jest właśnie w trakcie maratonu, podczas którego rozegra trzy ligowe mecze w ciągu sześciu dni i to natężenie spotkań jest największym kłopotem dla trenera Kolejorza, Mariusza Rumaka. - To jest problem każdego szkoleniowca teraz. W związku z Mistrzostwami Europy terminarz ligowy jest bardzo napięty. Trzeba też przypomnieć, że Lech najlepsze jak dotąd spotkanie rozegrał w Krakowie z Wisłą, gdy w związku z żałobą narodową miał dwa tygodnie na przygotowanie się do niego - zauważa komentator Polsatu Sport, Bożydar Iwanow.

Górnik na pewno nie będzie dla Lecha łatwym rywalem. Zespół Adama Nawałki jest bardzo solidny i potrafi pokrzyżować szyki teoretycznie mocniejszym rywalom, co w tym sezonie udowadniał niejednokrotnie. - To jest zespół świetnie przygotowany pod względem fizycznym i bardzo waleczny. Górnik jest dobrze budowany. Ma w swoim składzie kilku młodych interesujących piłkarzy jak na przykład Paweł Olkowski. Nie można też zapominać o skutecznym Prejuce Nakoulmie. To na pewno nie będzie łatwy mecz dla Lecha - twierdzi Bożydar Iwanow.

Poza tym drużyna z Górnego Śląska jest jedną z trzech drużyn, która w tym roku kalendarzowym jeszcze nie zaznała goryczy porażki. - Trzeba to zmienić. Przełamaliśmy się i mam nadzieję, że z Górnikiem pokażemy, że to nie był przypadek i wszystko zmierza we właściwym kierunku - zapowiada Hubert Wołąkiewicz.