Marcin Kamiński, Marcin Kikut i Cezary Wilk po rewanżowym meczu 1/4 finału Pucharu Polski.
Marcin Kamiński
Myślę, że gdyby po moim strzale piłka zamiast w poprzeczkę wpadła do bramki, to bylibyśmy w stanie dołożyć drugie trafienie i awansować. Ja trafiłem w poprzeczkę, Bartek Ślusarski w słupek, jednego doskonałego podania nie udało się nam przeciąć. Są sytuacje nic nie może wpaść i to jest straszne. Zrobiliśmy dziś wszystko by wygrać. Zagraliśmy inaczej, lepiej niż w Białymstoku, bo tamto spotkanie nam nie wyszło. Pokazaliśmy się z dobrej strony, ale ciągle nie możemy strzelić bramki.
Cezary Wilk
Trójmecz z Lechem kończymy drugim zwycięstwem i awansem do półfinału. Szkoda, że nie udało się skompletować trzech wygranych. Naszym atutem na pewno była skuteczność zarówno w ofensywie, jak i w defensywie. Udało nam się wykorzystać sytuację i w konsekwencji wygrać. Lech niczym nas nie zaskoczył. Po raz drugi wygrywamy 1:0, więc to pokazuje, że wiedzieliśmy co i jak mamy grać. Myślę, że w dwumeczu byliśmy zespołem lepszym.
Marcin Kikut
Zrobiliśmy dziś wszystko by uzyskać awans. Biegaliśmy, walczyliśmy i to było widać. Zostawiliśmy na boisku sporo serca. Wisła dwa razy wygrywa w takim samym stosunku, to ona awansuje do półfinału, a to oznacza, że w dwumeczu była lepsza. Co dalej? Mamy dziewięć meczów w lidze i 27 punktów do zdobycia. Będziemy walczyć o zwycięstwa, o punkty i zobaczymy jaki to przyniesie efekt końcowy.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe