Juniorzy młodsi Lecha Poznań zwyciężyli w miniony weekend w rozgrywanym na Słowacji towarzyskim turnieju International Żilina Cup. W czterech spotkaniach zawodnicy szkoleniowca Huberta Wędzonki zdobyli osiem punktów, co dało im wygraną w całych rozgrywkach.
W ramach International Żilina Cup lechici mierzyli się w systemie ligowym z czterema przeciwnikami: słowackimi MSK Żiliną i Viktorią Pilzno, czeską Slavią Praga oraz chorwackim zespołem NK Lokomotiva Zagrzeb. Na piątkową inaugurację naprzeciwko nim stanęła pierwsza z wymienionych ekip, która występowała w turnieju w roli gospodarza. Bramki na wagę trzech punktów niebiesko-biali zdobywali w drugiej połowie za sprawą pewnie wykonanych rzutów karnych przez napastnika Damiana Kołtańskiego oraz pomocnika Patryka Gogoła.
W sobotę Lech rozegrał dwa świetne spotkania, przeciwko kolejno Slavii Praga oraz Viktorii Pilzno. Oba stały na bardzo wysokim poziomie i po wielu zwrotach akcji drużyna trenera Wędzonki zapisała sobie po nich na koncie dwa punkty po dwóch remisach 2:2. Z Czechami mimo straty gola na początku starcia odpowiedzieli dwoma trafieniami Kołtańskiego oraz skrzydłowego Filipa Wilaka. Rywale wyrównali w drugiej części gry, a później już żaden z zespołów nie zdołał przeważyć szali na swoją korzyść.
Podobnie jak poprzedni mecz, także pojedynek z Viktorią Pilzno nie rozpoczął się po myśli lechitów, którzy po nieco ponad kwadransie przegrywali 0:1. Do wyrównania doprowadzili po przerwie dzięki bramce napastnika Jakuba Barańskiego po asyście rozgrywającego Igora Ławrynowicza, ale niedługo później to przeciwnicy znowu pokonali bramkarza Maksymiliana Manikowskiego. Niebiesko-biali ustalili rezultat spotkania już po trzech minutach, a na listę strzelców wpisał się ponownie Wilak. W momencie końcowego gwizdka sędziego stało się jasne, że o ostatecznej klasyfikacji International Żilina Cup zadecydują niedzielne starcia.
A w swoim ostatnim spotkaniu gracze Akademii Lecha Poznań potwierdzili, że ostatnie tygodnie należą do nich. Pokonali wysoko ekipę z Zagrzebia 5:0, a łupem bramkowym podzielili się zgodnie Kołtański, Wilak, Gogół, pomocnik Antoni Kozubal oraz Ławrynowicz. To zwycięstwo pozwoliło im się cieszyć z ośmiu punktów zdobytych w miniony weekend na Słowacji, a także finalnej wygranej w całym turnieju. Nagrodę dla najlepszego bramkarza całych rozgrywek otrzymał Krzysztof Bąkowski, a najlepszymi strzelcami z trzema trafieniami zostali inni gracze Lecha, atakujący Damian Kołtański oraz skrzydłowy Filip Wilak.
Tym samym zespół szkoleniowca Wędzonki udowodnił, że wcześniejsze triumfy w Sambor Youth Cup przed sezonem oraz w samej Centralnej Lidze Juniorów U-17 nie były przypadkowe. - To bardzo udane zwieńczenie tej rundy, przed którą rozpoczęliśmy wygraną pucharu w Gdańsku, a później wygraliśmy naszą grupę w lidze. Zwycięstwa cieszą nas tym bardziej, że zostały one poparte dobrą grą w naszym wykonaniu - mówi drugi trener juniorów młodszych Kolejorza, Jakub Leosz.
Sztab szkoleniowy niebiesko-białych najbardziej cieszy fakt, że ich drużyna miała możliwość sprawdzenia swoich sił na bardzo wysokim poziomie piłkarskim. - Zmierzyliśmy się z zespołami prezentującymi poziom często wyższy od tego, z którym spotykamy się w lidze na co dzień. Mimo to udało nam się w każdym spotkaniu narzucić tempo gry, dyktować warunki, a ponadto wyglądaliśmy dobrze pod względem motoryki oraz naszego zaangażowania - podsumował młody szkoleniowiec.
Lech Poznań – MSK Żilina 2:0
Bramki: Kołtański, Gogół
Lech Poznań – Slavia Praga 2:2
Bramki: Kołtański, Wilak
Lech Poznań – Viktoria Pilzno 2:2
Bramki: Barański, Wilak
Lech Poznań – NK Lokomotiva Zagrzeb 5:0
Bramki: Kołtański, Wilak, Gogół, Kozubal, Ławrynowicz
Mecze rozgrywane w formacie 2 x 30 minut
Krzysztof Bąkowski
Maksymilian Manikowski
Krystian Palacz
Maksymilian Pingot
Jerzy Tomal
Filip Borowski
Jędrzej Strózik
Mateusz Stochniałek
Patryk Gogół
Igor Ławrynowicz
Antoni Kozubal
Wiktor Pokorowski
Karol Fietz
Damian Kołtański
Jakub Barański
Zawodnik testowany
Zawodnik testowany
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe