Pomocnik Lecha Poznań Nika Kvekveskiri pojawił się na boisku w 79. minucie meczu eliminacji mistrzostw świata z Hiszpanią. Gruzini na stadionie w Tbilisi sensacyjnie prowadzili do przerwy z faworytem grupy 1:0, ale ostatecznie przegrali 1:2. A decydujący gol padł w drugiej minucie doliczonego czasu gry!
Kvekveskiri w czwartkowy wieczór na starcie kwalifikacji do katarskiego mundialu pojawił się w wyjściowej jedenastce, spędził na boisku godzinę, a jego reprezentacja przegrała na wyjeździe ze Szwecją 0:1. W niedzielne popołudnie czasu polskiego poprzeczka powędrowała jeszcze wyżej, bo do stolicy Gruzji przylecieli Hiszpanii, którzy po falstarcie i remisie 1:1 z Grekami chcieli za wszelką cenę dopisać do swojego dorobku zwycięstwo i trzy punkty.
Lechita tym razem decyzją selekcjonera Willy’ego Sagnola usiadł na ławce rezerwowych. Gospodarze po 45 minutach sensacyjnie prowadzili 1:0 po bramce zdobytej przez Khvichę Kvaratskhelię. I to właśnie pomocnika Rubina Kazań zmienił Kvekveskiri jedenaście minut przed końcem. Wtedy było1:1, bo wyrównał Ferran Torres z Manchesteru City. Dramat nastąpił w doliczonym czasie gry, kiedy na strzał z dystansu zdecydował się Dani Olmo. Bramkarz próbował zrobić wszystko, żeby zapobiec utracie gola - sięgnął końcami palców piłki, ale nie zdołał jej wybić poza boisko. Hiszpanie w ten sposób odnieśli ciężko wywalczoną wygraną.
Kvekveskiri zaliczył swój 35. mecz w narodowych barwach. Na kolejny będzie miał szansę w środę (31 marca) w Salonikach, gdzie Gruzini zmierzą się z Grekami w następnym meczu eliminacyjnym.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe