Dzisiaj mija już tydzień, od kiedy drużyna Lecha Poznań trenuje w niemieckim Miesbach. Poznaniacy mają już za sobą trzy mecze kontrolne, a do rozegrania pozostały im jeszcze tylko sparingi z tureckimi: Manisasporem i Sivassporem.
- Obozy przygotowawcze nigdy nie są łatwe. Zwłaszcza dla tak doświadczonych zawodników jak ja, który ma już za sobą parę zgrupowań. Zdajemy sobie jednak już sprawę, że jeszcze tylko kilka dni i potem będzie już z górki - mówi obrońca Lecha Poznań Ivan Djurdjević.
Mimo, że zgrupowanie poznaniaków zbliża się już do końca to sztab szkoleniowy jeszcze nie zamierza odpuścić piłkarzom. Na dzisiejszych zajęciach oprócz zadań związanych z piłką nie brakowało ćwiczeń z trenerem przygotowania fizycznego Luisem Milą.
- Nogi są już ciężkie, ale tak po prostu musi być. Teraz następuje akumulacja zmęczenia. Musimy to po prostu przetrwać, bo już niebawem rozpoczniemy przygotowania do pierwszego meczu ligowego, który jest dla nas najważniejszy - dodał popularny Djuka
Zapisz się do newslettera