Pierwszą groźną akcję poznaniacy przeprowadzili w 6 minucie. Stilić zagrał w pole karne do Wilka. Ten zdecydował się na strzał, jednak Perdijić popisał się skuteczną interwencją. Ruch Kotorowskiego po raz pierwszy zatrudnił w 10 minucie. Na strzał z dystansu zdecydował się Janoszka, ale golkiper Lecha nie miał problemów ze skuteczną interwencją. W 26 minucie po dośrodkowaniu z rzutu wolnego Zieńczuk głową obok słupka strzelał Stawarczyk. W odpowiedzi po dalekim wrzucie z autu Wojtkowiaka z woleja strzelał Ubiparip, jednak strzał serbskiego napastnika zablokował obrońca Ruchu i skończyło się tylko na rzucie rożnym. W 37 minucie Lech objął prowadzenie. Na indywidualną akcję zdecydował się Kiełb. Postanowił ją zakończyć strzałem z lewej nogi. Uderzenie nie było zbyt mocne, ale fatalnie interweniował Perdijić i piłka wpadła do siatki. Dla popularnego Ryby" było to pierwsze trafienie w niebiesko-białych barwach.
Już na początku drugiej polowy świetną akcją popisał się Wojtkowiak. Prawy obrońca Kolejorza odważnie wszedł w pole karne, jednak jego strzał przypadkowo zablokował... Stilić. Bośniak za to niefortunne zagranie zrehabilitował się w 56 minucie, gdy kapitalnym podaniem bez patrzenia w stronę partnera uruchomił Ubiparipa. Serb uderzył z ostrego kąta, ale Perdijić skutecznie interweniował nogami, a poprawka napastnika Lecha już nie miała prawa wpaść do bramki. Ubiparip z dobrej strony pokazał się również pięć minut później, gdy próbował zaskoczyć Perdijica płaskim strzałem z lewej nogi, ale bramkarz Ruchu był na posterunku. Goście po raz kolejny zaatakowali w 65 minucie. Piłkę pod polem karnym opanował Piech i zdecydował się na płaski strzał z około 20 metrów. Dobrze ustawiony Kotorowski pewnie złapał piłkę. W 71 minucie lechici byli bliscy podwyższenia prowadzenia. Stilić kapitalnym podaniem uruchomił na lewej stronie Wilka, ten płasko dośrodkował w kierunku Bośniaka i tylko ofiarna interwencja obrońcy Ruchu uchroniła chorzowian przed stratą bramki. W ostatnich dwudziestu minutach goście ruszyli do odważniejszych ataków, ale groźniejsze sytuacje po kontrach mieli lechici. W 88 minucie na strzał z 17 metrów z prawej nogi zdecydował się Ślusarski, ale Perdijić sparował piłkę na rzut rożny. Z narożnika Stilić dośrodkował wprost na głowę Djurdjevica, jednak w bramce Ruchu znów świetną paradą popisał się Perdijić. Minutę później najlepszą okazję stworzyli sobie chorzowianie. Malinowski zagrał prostopadle w pole karne do Abbotta, ale jego strzał świetnie obronił Kotorowski i mecz zakończył się skromnym, lecz zasłużonym zwycięstwem Kolejorza.
Lech Poznań - Ruch Chorzów 1:0 (1:0)
Bramki: 37. Kiełb
Widzów: 15.000
Sędzia: Michał Mularczyk (Skierniewice)
Żółte kartki: Injac, Stilić
Lech: Krzysztof Kotorowski - Grzegorz Wojtkowiak, Manuel Arboleda, Ivan Djurdjević. Luis Henriquez - Dimitrije Injac, Rafał Murawski - Jacek Kiełb (62. Sergei Krivets), Semir Stilić, Jakub Wilk (83. Tomasz Mikołajczak) - Vojo Ubiparip (73. Bartosz Ślusarski)
Ruch: Matko Perdijić - Ariel Jakubowski, Piotr Stawarczyk, Rafał Grodzicki, Marek Szyndrowski - Marek Zieńczuk (80. Paweł Abbott), Andrej Komac, Paweł Lisowski (62. Marcin Malinowski), Łukasz Janoszka - Maciej Jankowski (56. Sebastian Olszar), Arkadiusz Piech
Zapisz się do newslettera