Pierwsze sparingowe spotkanie podczas obozu w Hiszpanii Lechici rozpoczęli z Krzysztofem Kotorowskim w bramce. Linię obrony utworzyli Marcin Kikut, Bartosz Bosacki, Manuel Arboleda i Seweryn Gancarczyk. W środku pola zagrali Tomasz Bandrowski i Ivan Djurdjević,. Natomiast kwartet ofensywny to Mateusz Możdżeń, Jan Zapotoka, Bartosz Ślusarski i Artjoms Rudnevs.
Od początku meczu poznaniacy byli stroną dominującą. W 5 minucie groźnie z dystansu uderzał Możdżeń, ale piłka poszybowała nad poprzeczką. Basel odpowiedział zaskakującym strzałem Xhaki z rzutu wolnego z ponad 30 metrów, który niespodziewanie sprawił trochę problemów Kotorowskiemu. W 13 minucie powinno być 1:0 dla Lecha. Po podaniu Bandrowskiego Rudnevs znalazł się w sytuacji sam na sam. Łotysz miał mnóstwo czasu, ale mimo to fatalnie spudłował Minutę później znów Rudnevs wroli głównej. Najpierw popisał się indywidualną akcją, po której wpadł w pole karne, gdzie został sfaulowany. Najskuteczniejszy napastnik Lecha sam podszedł do jedenastki", jednak jego strzał był zbyt lekki i Sommer mógł skutecznie interweniować. Trzecią szanse Rudnevs miał w 20 minucie. Po dośrodkowaniu Zapotoki uderzył głową, ale Sommer znów był na posterunku. Basel w pierwszej połowie zagrażał tylko po uderzeniach Xhaki z rzutów wolnych. W 28 minucie szwajcarski pomocnik znów spróbował, jednak tym razem Kotorowski pewnie obronił. Końcówka pierwszej połowy należała do Bandrowskiego. Bander" dwukrotnie celnie strzelał z dystansu, ale za każdym razem dobrze ustawiony był Sommer.
W przerwie trener Bakero dokonał dziewięciu zmian. Na boisku pozostali tylko Kikut i Ślusarski, który został przesunięty na pozycję wysuniętego napastnika. Początek znów należał do Lecha. W 49 minucie ładna kombinacyjna akcja poznaniaków zakończyła się strzałem Stilica, który obronił Sommer. W 57 minucie Bośniak kapitalnym podaniem obsłużył Sergeia Krivtsa. Białorusin będąc już w polu karnym zbyt długo zwlekał z oddaniem strzału i w ostatniej chwili został zablokowany. To była ostatnia dobra okazja Kolejorza. Basel w drugich 45 minutach miał tylko jedną szansę. W 88 minucie po akcji Stockera z woleja niecelnie strzelał Wieser.
Lech Poznań - FC Basel 0:0
Lech: Krzysztof Kotorowski (46. Jasmin Burić) - Marcin Kikut (68. Mateusz Możdżeń), Bartosz Bosacki (46. Hubert Wołąkiewicz), Manuel Arboleda (46. Marcin Kamiński), Seweryn Gancarczyk (46. Luis Henriquez) - Tomasz Bandrowski (46. Wojciech Golla), Ivan Djurdjević (46. DImitrije Injac) - Mateusz Możdżeń (46. Grzegorz Wojtkowiak), Jan Zapotoka (46. Semir Stilić), Bartosz Ślusarski (68. Jan Zapotoka) - Artjoms Rudnevs (46. Sergei Krivets)
Basel: Yann Sommer - Federico Almerares (60. Samuel Inkoom), Genseric Kusunga (60. David Abraham), Sandro Wieser, Behrang Safari (46.Daniel Unal) - Fwaye Tembo (60. Xerdan Shaqiri), Cabral (60. Gilles Yapi Yapo), Granit Xhaka, Reto Zanni (60. Valentin Stocker) - Matthias Baron, Jacques Daogari (46. Benjamin Huggel)
Zapisz się do newslettera