Lech Poznań pokonał w meczu sparingowym pierwszoligowego Chrobrego Głogów 2:0. W pierwszej połowie do siatki rywali trafił Marcin Robak, a w drugiej części spotkania wynik rywalizacji ustalił Łukasz Trałka.
Pierwsi groźną sytuację stworzyli sobie goście. Już w 7. minucie Machaj znalazł się w dobrej okazji strzeleckiej, ale w ostatniej chwili został zablokowany przez Kostevycha. Trzy minuty później odpowiedzieli lechici. Makuszewski dośrodkował piłkę w pole karne, tam opanował ją Radut, ale jego uderzenie powęgrowało daleko od bramki Chrobrego.
W 13. minucie poznaniacy objęli prowadzenie. Znów w roli głównej znalazł się skrzydłowy Kolejorza. Makuszewski wpadł w pole karne i tam był faulowany przez Wawszczyka, a sędzia wskazał na wapno. Do piłki podszedł Robak, który pewnym uderzeniem pokonał Gospodinova. Bramkarz Chrobrego w przeciwieństwie do Mleczko nie znalazł sposobu na zatrzymanie najskuteczniejszego piłkarza Kolejorza w obecnym sezonie.
Kilka minut później kolejną okazję stworzyli sobie lechici. Zespół prowadzony przez Bjelicę ładnie wyprowadził akcję spod swojej bramki. Kostevych zagrał na wolne pole do Nickiego Bille, który znalazł się w sytuacji sam na sam. Duńczyk minął golkipera, ale naciskany przez obrońcę oddał niecelny strzał na bramkę. W 33. minucie Chrobry mógł doprowadzić do wyrównania. Na bramkę uderzał Wojciechowski, ale został zbalokowany przez Nielsena.
Po zmianie stron Chrobry atakował, częściej utrzymywał się przy piłce. Nie potrafił jednak zaskoczyć dobrze funkcjonującej obrony Lecha. Doskonałą okazję na podwyższenie wyniku mieli natomiast gospodarze. W 57. minucie meczu zwodem rywala minął Makuszewski, wbiegł pod linię końcową i wyłożył piłkę do Nickiego Bille, ale Duńczyk w nią nie trafił. Po 62. minutach gry Kolejorz wrócił do ustawienia 4-3-3. Na boisku został Robak, który pełnił funkcję najbardziej wysuniętego zawodnika.
A chwilę później akcję przeprowadzili ci, którzy pojawili się na boisku, czyli Pawłowski, Majewski i Jevtić. Trójkowa akcja tych zawodników zakończył się strzałem Szwajcara, ale ten był niecelny. Po chwili z dystansu uderzał Robak, ale dobrze interweniował Gospodinov. Do końca meczu Chrobry starał się doprowadzić do wyrównania. Gdy już jednak znalazł się pod bramką Kolejorza, to zespołowi Ireneusza Mamrota brakowało dokładności.
W 80. minucie na strzał z dystnansu zdecydował się Bonecki. Uderzenie 22-letniego pomocnika mogło zaskoczyć Buricia. Ostatecznie jednak piłka minęła bramkę golkipera Kolejorza. W odpowiedzi uderzał Jevtić, ale nie znalazl sposobu na umieszczenie piłki w siatce. Szwajcar blisko zdobycia bramki był też w 84. minucie spotkania, ale piłka trafiła w poprzeczkę. Dwie minuty później Robak wpadł w pole karne i wyłożył piłkę do Trałki, który z bliska pokonał bramkarza rywali, ustalając jednocześnie wynik rywalizacji.
Bramki: Robak (13), Trałka (86)
Lech Poznań: Matus Putnocky (16. Jasmin Burić) - Marcin Wasielewski, Lasse Nielsen, Dariusz Dudka, Volodymyr Kostevych (46. Maciej Wilusz) - Maciej Makuszewski (62. Szymon Pawłowski), Maciej Gajos (46. Łukasz Trałka), Abdul Aziz Tetteh, Mihai Radut (62. Radosław Majewski - Marcin Robak, Nicki Bille (62. Darko Jevtić)
Zapisz się do newslettera