To już tradycja, że w grudniu niezawodny Maciej Markiewicz organizuje wigilię niebiesko-białej rodziny Lecha Poznań. Zwykle spotykają się na niej osoby związane przez lata z piłkarskim Kolejorzem, ale w tym roku dołączyli również przedstawiciele innych sekcji: kolarskiej, pływackiej czy hokejowej. Bohaterem wieczoru był profesor Marian Krawczyński.
Urodził się 22 listopada 1934 roku, więc nieco ponad miesiąc temu obchodził 90. urodziny. Przez blisko pół wieku pełnił służbę medyczną w KKS Lech Poznań, z którym był związany od lat 50. Pełnił funkcję lekarza i kierownika Poradni Sportowo-Lekarskiej naszego klubu. Z wykształcenia jest pediatrą, profesorem medycyny, pełnił funkcję dyrektora Instytutu Pediatrii Akademii Medycznej imienia Karola Marcinkowskiego w Poznaniu. Uzyskał specjalizację lekarską również z medycyny szkolnej i sportowej.
W trakcie spotkania goście odśpiewali mu sto lat, otrzymał również prezenty. Od Lecha otrzymał aktualną koszulkę meczową z nazwiskiem Krawczyński i numerem 90, symbolizującym jego wiek. - Pan profesor wciąż jest mocno związany z Kolejorzem, kiedy tylko może, to kibicuje mu z trybun naszego stadionu. Był zaangażowany w obrady kapituły, która wybierała kandydatów do Złotej XI 100-lecia Lecha - mówi rzecznik prasowy Kolejorza, Maciej Henszel.
W podpoznańskiej restauracji pojawiło się blisko 70 osób. Tym razem nie tylko byli ci związani z piłką nożną. - Byli tym razem przedstawiciele innych sekcji, którzy przez lata tworzyli naszego ukochanego Lecha. Nie zabrakło pływaków, kolarzy, czy hokeistów na trawie - wylicza Maciej Markiewicz, czyli niezawodny organizator spotkań niebiesko-białej rodziny. To były bramkarz Lecha, który jest przede wszystkim niestrudzonym badaczem klubowej historii i scala pokolenia byłych lechitów, dba o nich, utrzymuje kontakty i jest na pierwszej linii frontu, jeśli komuś potrzebna jest pomoc.
Zapisz się do newslettera