Lech do Kołobrzegu przyjechał nie tylko z zawodnikami zdolnymi do gry, ale nie zabrakło również kontuzjowanych od dłuższego czasu Marcin Kikuta i Tomasza Bandrowskiego.
Jeszcze przed rozpoczęciem spotkania Prezes Lecha Poznań Andrzej Kadziński oraz Wiceprezes Arkadiusz Kasprzak wręczyli pamiątkowy puchar Prezydentowi Kołobrzegu Januszowi Gromkowi.
Potem w głównej roli wystąpili piłkarze obu drużyn. Jako pierwsi bliscy otworzenia wyniku byli lechici, ale strzał Seweryna Gancarczyka z rzutu wolnego minął światło bramki. Gospodarze odpowiedzieli szybką kontrą, po której w polu karnym faulował Bartosz Bosacki i arbiter bez wahania wskazał na jedenasty metr. Rzut karny wykorzystał najbardziej doświadczony zawodnik gospodarzy Piotr Dubiela. Lech wyrównał natychmiast. W 21 minucie Gancarczyk wypatrzył w polu karnym Bartosza Ślusarskiego, a ten nie miał kłopotów ze skierowaniem piłki do siatki. Do końca trwającej 40 minut pierwszej połowy atakował już tylko Lech, jednak strzały Jacka Kiełba, Marcina Kamińskiego i Ślusarskiego były niecelne. Natomiast Tomasz Mikołajczak trafił w słupek i do przerwy było 1:1.
Od początku drugiej połowy bardzo aktywny był z kolei Vojo Ubiparip, ale serbskiemu snajperowi Lecha brakowało precyzji. Lepiej ustawiony celownik miał rezerwowy Tomasz Kowalczuk, ale jemu z kolei zabrakło mocy by zaskoczyć bramkarza gospodarza. Lech atakował, jednak lepszą okazję do zdobycia bramki mieli gospodarze. W 64 minucie we własnym polu karnym faulował Tomasz Kędziora, jednak Dubiela strzelił zdecydowanie gorzej niż w pierwszej połowie i Grzegorz Kasprzik obronił. Do końca spotkania wynik nie uległ zmianie i mecz zakończył się remisem.
Kotwica Kołobrzeg - Lech Poznań 1:1 (1:1)
Bramki: 20. Dubiela (k) - 21. Ślusarski
Lech: Krzysztof Kotorowski (27. Jasmin Burić, 55. Grzegorz Kasprzik) - Tomasz Kędziora, Bartosz Bosacki (53. Radosław Jasiński), Marcin Kamiński, Seweryn Gancarczyk - Wojciech Golla, Hubert Wołąkiewicz (41. Ivan Djurdjević) - Jacek Kiełb, Tomasz Mikołajczak (57. Tomasz Kowalczuk), Bartosz Ślusarski (57. Jakub Kapsa) - Vojo Ubiparip
Zapisz się do newslettera