W czwartek, w Popowie rozegrany został mecz 12. kolejki grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Zmierzyły się w nim dwie obecnie najlepsze ekipy tych rozgrywek. Juniorzy młodsi Lecha Poznań pokonali Arkę Gdynia 4:0. Dwie bramki dla niebiesko-białych zdobył Norbert Pacławski, a po jednej Filip Wełniak i Jakub Złoch.
Zespół juniorów młodszych Lecha Poznań w czwartek podejmował na własnym boisku w Popowie ekipę Arki Gdynia. W tym spotkaniu zmierzyły się dwie dotychczas najlepsze drużyny grupy B Centralnej Ligi Juniorów do lat 17. Lechici przed tą rywalizacją mieli dwa punkty przewagi w tabeli nad żółto-niebieskimi. Zawodnicy trenera Bartosza Bochińskiego przegrali do tej pory tylko jeden mecz, właśnie z czwartkowym rywalem. Dla młodej drużyny Kolejorza była to idealna szansa do rewanżu.
Od początku konfrontacji to niebiesko-biali przeważali na boisku. Już w 8. minucie piłkę za krótko wybił bramkarz gości, futbolówkę przejął Kacper Sommerfeld. Podał on od razu do Norberta Pacławskiego, który świetnym uderzeniem pokonał golkipera Arki. Sprawdził się po raz kolejny scenariusz, że ekipa trenera Bartosza Bochińskiego w pierwszym kwadransie napoczyna rywala. Kolejne momenty tego meczu to dominacja juniorów młodszych Lecha Poznań. Raz za razem tworzyli składne akcje, które jednak nie kończyły się celnym strzałem w bramkę arkowców.
Prawie po pół godzinie gry, kontrolę nad boiskowymi wydarzeniami przejęli goście. Arka zaatakowała, jednak na posterunku był Olivier Jeziorski, który kilka razy obronił próby gdynian. W 32. minucie po stracie piłki w polu karnym Lecha, jeden z żółto-niebieskich nie potrafił wykorzystać świetnej okazji. Młodzi piłkarze Kolejorza na ostatnie momenty pierwszej połowy znów wrócili do gry z początku spotkania, co poskutkowało tym, że schodzili po 45. minutach z jednobramkowym prowadzeniem. Po przerwie trener Bochiński postanowił ożywić prawe skrzydło zespołu. Za Piotra Uznańskiego na placu gry pojawił się Filip Karwacki.
Dziesięć minut po wznowieniu gry, Norbert Pacławski strzelił swojego drugiego gola. Z ósmego metra zdecydował się na uderzenie, z którym szans nie miał golkiper Arki. Po godzinie okazję mieli goście, jednak uderzenie z woleja powędrowało znacznie ponad bramką Jeziorskiego. W kolejnych chwilach tego spotkania, lechici utrzymywali się częściej przy piłce i nie pozwalali zbliżyć się młodym piłkarzom z trójmiasta pod własne pole karne. W 76. minucie po świetnym dośrodkowaniu Karwackiego, niecelnie głową uderzał Hubert Szulc. Kilka sekund później znakomitą okazję mieli arkowcy. Po wrzutce, również głową strzelał napastnik gości, ale futbolówka odbiła się tylko od słupka.
Na dziesięć minut przed końcem rywalizacji, po idealnym prostopadłym podaniu Szulca do Pacławskiego, ten drugi miał okazję skompletować hat-tricka, jednak z jego próbą poradził sobie golkiper gdynian. Tuż po wejściu na boisko Filip Wełniak popisał się indywidualną akcją, którą zakończył strzałem z szesnastu metrów. Piłka odbiła się od słupka i wpadła do siatki. W 90. minucie lechici wywalczyli jeszcze rzut karny. Do jedenastki podszedł etatowy wykonawca, Jakub Złoch i pewnym uderzeniem ustalił rezultat. Do końca meczu wynik się już nie zmienił i na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek juniorzy młodsi Lecha Poznań mają pięć punktów przewagi nad drugą w tabeli Arką.
Bramki: Pacławski (8.) (55.), Wełniak (86.), Złoch (90.)
Lech Poznań: Olivier Jeziorski - Mateusz Stochniałek (65. Michał Robakiewicz), Maksymilian Pingot, Aleksander Gazda, Adrian Tymiński (76. Ksawery Kukułka) - Jakub Złoch, Kacper Sommerfeld, Jakub Antczak (65. Hubert Szulc) - Maksym Czekała (88. Igor Kornobis), Norbert Pacławski (84. Filip Wełniak), Piotr Uznański (46. Filip Karwacki)
Zapisz się do newslettera