W niedzielę do niemieckiego Miesbach, gdzie na zgrupowaniu przebywa zespół Lecha Poznań dołączył Ben Starosta.
- Pamiętam go jeszcze z czasów reprezentacji Polski, gdy występował na Mistrzostwach Świata do lat 20 w Kanadzie. Jest zawodnikiem znanym, który zaliczył już epizod w Ekstraklasie w barwach Lechii Gdańsk. Skontaktowałem się z nim. On zgodził się na testy i przez najbliższe 4-5 dni weźmie udział w treningach. Być może zagra również w sparingach z Panathinaikosem Ateny i Rubinem Kazań mówi dyrektor sportowy Lecha Poznań Andrzej Dawidziuk.
Starosta urodził się w Sheffield i jest wychowankiem miejscowej drużyny United, ale nigdy nie zagrał w jej barwach. Na angielskich boiskach debiutował w Brentfordzie. Potem grał w Bradfordzie, aż wreszcie na jego zatrudnienie zdecydowała się Lechia Gdańsk. Po pół roku spędzonym w zespole z Trójmiasta wrócił na Wyspy Brytyjskie. Tam przywdziewał barwy Sheffieldu United, Darlington i Tamworth, a ostatnio występował w drugoligowym australijskim Dandenong Thunder.
- Po epizodzie z Lechią wróciłem do Anglii. Tam jednak napotkałem na problemy związane z finansami mojego klubu i postanowiłem skorzystać z szansy wyjazdu do Australii. To był jednak błąd, bo poziom tej ligi nie był dla mnie satysfakcjonujący. Polska Ekstraklasa to dobra liga. Jest tu pięć bardzo dobrych zespołów. Jednym z nich jest Lech Poznań. Zawsze mówiłem sobie, że wrócę do Polski tylko jeśli zgłosi się po mnie zespół z aspiracjami. Teraz taka szansa się pojawiła i zrobię wszystko, co w mojej mocy by przekonać trenera do swoich umiejętności mówi Ben Starosta.
Zapisz się do newslettera