Strzelając gola otwierającego wynik meczu z GKS-em Katowice napastnik Lecha Poznań, Mikael Ishak zamknął pierwszą dziesiątkę trafień w tym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Od chwili przyjścia do Kolejorza jego kapitan jest nie tylko najskuteczniejszym, ale i najbardziej regularnym snajperem na polskich boiskach.
W obecnej kampanii Szwed spisuje się wyśmienicie praktycznie od jej samego startu. Już po trzech kolejkach miał na koncie cztery bramki, następnie pod koniec sierpnia znalazł sposób na bramkarza Stali Mielec, natomiast w październiku i listopadzie trafiał do siatki rywali aż pięciokrotnie. Łącznie Ishak ma więc na koncie dziesięć ligowych goli i co warto zauważyć, na złamanie tej bariery potrzebował zaledwie czternastu występów, ponieważ w starciach z Rakowem Częstochowa i Śląskiem Wrocław nie grał z powodu drobnych urazów.
O ile w minionych latach napastnik zdążył przyzwyczaić kibiców Lecha Poznań do tego, że ze strzelaniem goli nie ma najmniejszych problemów, o tyle wrażenie robi tempo, w jakim dobił do "dychy" w trwającym sezonie PKO BP Ekstraklasy. Ta sztuka nie udała mu się jeszcze podczas pobytu w stolicy Wielkopolski tak szybko, a wcześniejszym najlepszym wynikiem w tym względzie był ten z zakończonym mistrzostwem Polski rozgrywek 2021/22, gdy dziesiątą bramkę celebrował w osiemnastym meczu o punkty.
- Wiem, na tej pozycji liczą się gole i asysty, ale jeszcze ważniejsze jest to, jak świetnie czuję się na boisku. Aktualnie mam też bowiem najlepsze statystyki biegowe, czuję ogromny głód i chcę cały czas wygrywać. Oczywiście liczę przy tym, że uda mi się podtrzymać tak dobre statystyki, to z pewnością nie zaszkodzi - mówił sam zainteresowany w wywiadzie udzielonym dla klubowej strony oficjalnej podczas niedawnej przerwy reprezentacyjnej.
Jak wyliczyli dziennikarze stacji Canal+ Sport w sobotnim magazynie Liga+, to także kapitan Niebiesko-Białych może pochwalić się tytułem najskuteczniejszego piłkarza naszej ligi od lata 2020 roku. W trakcie swojego pobytu w stolicy Wielkopolski Ishak uzbierał 62 trafienia, ale równie duże wrażenie robi jego strzelecka regularność. Jest bowiem jedynym zawodnikiem PKO BP Ekstraklasy, który w każdym z ostatnich pięciu sezonów kończył kampanię z dwucyfrową zdobyczą bramkową. Tę zależność pokazuje zestawienie przygotowane przez telewizję Canal+:
Piłkarz | Rozegrane sezony w ostatnich pięciu latach | Mecze | Gole |
Mikael Ishak* | 5/5 | 114 | 62 |
Jesus Imaz | 5/5 | 122 | 55 |
Erik Exposito | 4/5 | 129 | 46 |
Tomas Pekhart | 4/5 | 102 | 44 |
Ivi Lopez | 5/5 | 97 | 41 |
Kamil Grosicki | 4/5 | 104 | 37 |
*w każdym z ostatnich pięciu sezonów z dwucyfrową zdobyczą bramkową
Zapisz się do newslettera