Lech Poznań blisko pozyskania kolejnego piłkarza w zimowym okienku transferowym. Testy medyczne we współpracującej z klubem klinice Rehasport rozpoczął Aron Johannsson, amerykański napastnik islandzkiego pochodzenia. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to 30-latek podpisze z Kolejorzem roczny kontrakt z opcją przedłużenia o kolejne 18 miesięcy.
Johannsson poprzednie dwa sezony spędził w szwedzkim Hammarby IF, latem zagrał m.in. przeciwko niebiesko-białym w kwalifikacjach Ligi Europy. Rozgrywki 2020 w szwedzkiej Allsvenskan (gra systemem wiosna-jesień) miał udane, bo w 22 meczach strzelił 12 goli. Wcześniej był piłkarzem niemieckiego Werderu Brema, holenderskiego AZ Alkmaar i duńskiego Aarhus GF, a karierę rozpoczynał na Islandii, z której pochodzi i dla której grał w kadrach młodzieżowych. Jako senior grał już jednak dla Stanów Zjednoczonych. Wystąpił w 19 spotkaniach reprezentacji USA i zdobył 4 bramki.
Do Poznania Johannsson przychodzi jako wolny zawodnik, bo z końcem roku wygasł jego kontrakt z Hammarby IF. W Lechu, oczywiście pod warunkiem że zaliczy testy medyczne, podpisze roczny kontrakt z klauzulą umożliwiającą przedłużenie współpracy o kolejne 18 miesięcy - do 30 czerwca 2023 roku. W ataku będzie rywalizował o miejsce w składzie z Mikaelem Ishakiem oraz Filipem Szymczakiem.
Zapisz się do newslettera