Wysoka wygrana na start ligi

Awans do Ekstraligi. Taki jest cel Niebiesko-Białych na nadchodzący sezon. Poprzednią kampanię lechitki zakończyły na trzeciej pozycji i właściwie do końca liczyły się w walce o promocję do wyższej klasy rozgrywkowej. Teraz i zawodniczki i sztab deklarują, że w pierwszej lidze już ograły się, więc od początku chcą rozpocząć intensywną walkę o awans. Pomóc mają w tym mocne przygotowania do startu rozgrywek (m.in. odbyte zgrupowanie w Mławie) czy sparingi z ekstraligowymi drużynami (Stomilankami Olsztyn i Pogonią Szczecin), a także zmiany kadrowe, które mają dołożyć jeszcze więcej jakości w drużynie.

Jeśli chodzi o inaugurację ligi, to w niebiesko-białych barwach mieliśmy debiuty. Od pierwszej minuty zagrały bramkarka Jagoda Sapor oraz napastniczka Maja Przybylak, a na ostatni kwadrans weszła Sandra Zimoch. Dodatkowo po kontuzji powróciła Paula Fronczak. I już od pierwszej minuty było widać, że lechitki są mocno skupione na swoim tegorocznym celu, bo od pierwszego gwizdka ruszyły na bramkę rywalek.

Ta przewaga, jeśli chodzi o kontrolę nad spotkaniem, szybko znalazła swoje odzwierciedlenie w wyniku. Już w ósmej minucie starcia lechitki wyszły na prowadzenie. Rzut rożny dla Kolejorza, Julia Przybył próbowała wkręcić piłkę z narożnika prosto do bramki i prawie jej się do udało, ale interweniować próbowała golkiperka z Radomia. Broniła na tyle nieskutecznie, że piłka trafiła prosto pod nogi Zosi Porady, która z kilku metrów oddała strzał i zdobyła pierwszą bramkę dla Kolejorza w nowym sezonie.

Kolejne minuty były bardziej wyrównane, jednak zawodniczki Hydrotruck nie mogły znaleźć sposobu na niebiesko-białą defensywę, która prezentowała się bardzo dobrze. Pod koniec pierwszej części gry lechitki znowu ruszyły na bramkę ekipy z Radomia. Zuzanna Sawicka z głębi pola świetnie podała piłkę do Przybył, która z lewej strony boiska celnie posłała futbolówkę w pole karne, do znajdującej się tuż przed bramką Matyldy Kościelak. Piłkarka Kolejorza, która niedawno podpisała z Lechem swój pierwszy kontrakt, uderzyła dosyć mocno i tym samym podwyższyła prowadzenie Niebiesko-Białych.

Po zmianie stron to znowu lechitki szybko ruszyły do ataku. Nie minęło pięć minut drugiej połowy tego sobotniego starcia, a zawodniczki prowadzone przez trenerkę Alicję Zając miały dwie dobre sytuacje, ale dobrze w bramce spisywała się golkiperka z Radomia, która już chwilę później nie miała szans w starciu z Małgorzatą Jurek. Nasza młoda wahadłowa otrzymała piłkę od Klaudii Wojtkowiak ze środka pola, zmyliła defensywę Hydrotrucku i zaledwie sześć minut po wejściu wpisała się na listę strzelców.

Po chwili dublet uzbierała Kościelak, która świetnie odnalazła się w polu karnym rywalek i po otrzymaniu piłki skierowała ją prosto do siatki drużyny z Radomia. Swoje szanse miała jeszcze Marika Purgacz, która była bardzo aktywna w działaniach ofensywnych poznanianek. I w końcu napastniczka mogła dopisać do swojego konta bramki, bowiem minuta po minucie strzeliła aż dwa gole, najpierw świetnie walcząc o piłkę, wygrywając ten pojedynek i trafiając do siatki, a później dobrze wykorzystując podanie od Kościelak.

Wysoka wygrana na inaugurację, a teraz przed zawodniczkami Kolejorza kolejne domowe starcie. W sobotę, 17 sierpnia o 12:00 lechitki podejmą na swoim stadionie rezerwy Czarnych Sosnowiec, które są beniaminkiem Orlen 1. Ligi.

Lech Poznań UAM - Hydrotruck/Sportowa Czwórka Radom 6:0

Bramki: Porada (8.), Kościelak (37., 61.), Jurek (51.), Purgacz (85., 86.)
Żółte kartki: Tracz

Lech Poznań UAM: Jagoda Sapor - Maja Kuleczka, Zuzanna Sawicka, Monika Poniedziałek (76. Sandra Zimoch) - Julia Przybył (76. Zofia Wojciechowska), Zofia Porada (65. Dominika Kubka), Alicja Piechocka, Matylda Kościelak, Paula Fronczak (46. Małgorzata Jurek) - Klaudia Wojtkowiak, Maja Przybylak (65. Marika Purgacz)