W najbliższy wtorek reprezentacja do lat 21 rozegra ostatni mecz towarzyski w tym roku kalendarzowym. Rywalem będzie drużyna narodowa Niemiec. - Na pewno będzie to bardzo pożyteczny sparing. Niemiecka kadra zalicza się do czołówki w tym roczniku - przyznaje obrońca Lecha Poznań, Jan Bednarek.
W 2016 roku podopieczni trenera Marcina Dorny rozegrali już pięć meczów towarzyskich. Cztery z nich Biało-czerwoni wygrali. Młodzieżowa reprezentacja Polski pokonała Finlandię 1:0, Białoruś 3:0, Ukrainę 2:0 i Czarnogórę aż 6:0. Natomiast spotkanie z reprezentacją Węgier zakończyło się remisem 1:1. Teraz na zakończenie udanego roku Polacy zmierzą się z kadrą Niemiec, do której powołani zostali m.in. Mahmoud Dahoud z Borussi Mönchengladbach czy Leroy Sane z Manchesteru City.
Mimo tego, że mecz z rówieśnikami z Niemiec jest tylko spotkaniem sparingowym to jest bardzo ważnym elementem przygotowań do przyszłorocznych mistrzostw Europy. - Niemcy są wartościowym rywalem. Jak do tej pory wygrali wszystkie spotkania w swojej grupie eliminacyjnej i zajmują w niej pierwsze miejsce. To będzie dla nas ciekawy sprawdzian przed zbliżającymi się Mistrzostwami Europy. Pojedynek z niemiecką drużyną pokaże nam na jakim etapie przygotowań obecnie jesteśmy i na co możemy liczyć podczas tego turnieju - komentuje lechita.
Bednarek do tej pory rozegrał dwa mecze w reprezentacji Polski do lat 21. Obrońca Kolejorza wystąpił w ostatnich spotkaniach z Ukrainą i Czarnogórą. Powołania do kadry wynikają przede wszystkim z jego regularnej i dobrej gry w barwach Lecha Poznań. - Mam na swoim koncie już dwa mecze w tej kadrze i mam nadzieję, że zgromadzę ich jak najwięcej. Spotkanie w reprezentacji niewiele różni się od meczu w klubie. Otoczka jest trochę inna, bo gra dla swojego kraju, a to dodatkowy powód do dumy i radości. Po pierwszym gwizdku sędziego odczucia są identyczne jak w rozgrywkach ligowych - dodaje.
Przygotowania do Mistrzostw Europy, które w czerwcu 2017 roku odbędą się na polskich boiskach, wkraczają w decydującą fazę. 20-letni Bednarek o miejsce w składzie rywalizuje między innymi z Jarosławem Jachem czy Pawłem Dawidowiczem. - W Polsce jest wielu młodych i zdolnych piłkarzy, w związku z czym rywalizacja w kadrze jest bardzo duża. Podczas każdego treningu i meczu trzeba dawać z siebie wszystko i udowadniać, że zasługuje się na miejsce w składzie - mówi "Bedi".
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe