W Lany Poniedziałek Lech Poznań z Koroną Kielce powalczy nie tylko o trzy ligowe punkty. Gdyby poznaniacy zwyciężyli podopiecznych Leszka Ojrzyńskiego to wyprzedzą ich w ligowej tabeli, a także zrównają się dorobkiem punktowym z Polonią Warszawa, która wczoraj przegrała w Zabrzu z Górnikiem.
- Przed poniedziałkowym meczem jesteśmy w dobrej sytuacji. Wygraliśmy trzy ostatnie spotkania. W każdym graliśmy coraz lepiej i to jest dla nas ważne. Na pewno zrobimy wszystko by wygrać po raz czwarty z rzędu - zapowiada napastnik Lecha Poznań, Vojo Ubiparip.
Identyczne plany mają jednak piłkarze z Kielc. Korona jest rewelacją tegorocznych rozgrywek i w dalszym ciągu podopieczni Leszka Ojrzyńskiego liczą się w walce o europejskie puchary. - Spotkanie z Górnikiem nam nie wyszło. Było słabe w naszym wykonaniu. To już jednak historia. Mieliśmy odprawę, w czasie której podsumowaliśmy tą przegraną, dlatego o niej już nie myślimy. Teraz jest tylko Lech i pełna mobilizacja, bo chcemy zdobyć trzy punkty. U siebie gramy skutecznie, dlatego poznaniacy na pewno też nas się obawiają - mówi dla oficjalnej strony Korony Kielce, obrońca tego zespołu Paweł Golański.
Lech przed starciem z Koroną po raz pierwszy od trzech tygodni miał więcej czasu na przygotowanie się do meczu i poznaniacy mogli to spożytkować chociażby na bardziej wnikliwą obserwację rywala. - Oglądamy Koronę każdego dnia. Grają ostro, agresywnie walczą o każdą piłkę. My musimy odpowiedzieć tym samym, ale tez narzucić im swój styl gry. Grać z głową, dobrze taktycznie, bo sama walka może nie wystarczyć. Korona to jest na pewno bardzo dobra drużyna, szczególnie niebezpieczna na własnym boisku, ale my jedziemy tam po zwycięstwo - twierdzi Vojo Ubiparip.
Serbski napastnik Lecha znajduje się w dobrej formie i w ostatnich czterech spotkaniach ligowych wychodził w podstawowym składzie. W rundzie jesiennej Ubiparip nie miał tylu możliwości zaprezentowania swoich umiejętności. U trenera Jose Mari Bakero zagrał tylko w trzech meczach ligowych, w każdym z nich wchodząc na boisko w końcówce. - Nie chcę już mówić o starym trenerze. Cieszę się, że u nowego dostałem szansę. Trener na mnie stawia i zrobię wszystko by dalej grać w podstawowym składzie. Trenuje na maksa, staram się podczas meczów i chcę odpłacić się szkoleniowcowi za zaufanie, którym mnie obdarzył - przyznaje Ubiparip.
Trener Mariusz Rumak znalazł dla serbskiego napastnika nową pozycję. Mimo, że szkoleniowiec Lecha w ostatnich meczach preferował ustawienie z dwoma napastnikami to dla Ubiparipa znalazł miejsce na skrzydle. - Jego gra na tej pozycji wygląda optymistycznie. Jest tam gdzie być powinien w momencie dośrodkowań i jesteśmy zadowoleni z jego postawy. Zaakceptował tę pozycję, choć wcześniej na niej nie grał. Wykonuje zadania ofensywne i cały czas pracuje nad defensywą - chwali swojego podopiecznego trener Lecha Poznań.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe