Lech Poznań UAM w miniony weekend po emocjonującym spotkaniu pokonał Victorię Niemcz Osielsko 6:3 i wrócił na pozycję samodzielnego lidera w rozgrywkach III ligi grupy drugiej. Niebiesko-białe na cztery kolejki przed końcem zmagań mają więc wszystko w swoich rękach.
Lechitki przystępowały do meczu z ostatnią w tabeli Victorią Niemcz Osielsko w roli zdecydowanych faworytek. Gospodynie na początku drugiej połowy nieoczekiwanie wyszły jednak na dwubramkowe prowadzenie. Piłkarki Kolejorza w imponujący sposób odwróciły losy tego spotkania i w pół godziny strzeliły sześć goli, wygrywając ostatecznie 6:3.
- Wiedziałam, że to będzie trudne spotkanie patrząc na wyniki Osielska u siebie. Wychodzą naprawdę odważnie, a w przerwie zrobiły wzmocnienia. I tak też się stało w minioną sobotę - wysoko wyszły, ale to też nie tak, że sobie nie radziłyśmy, tylko te bramki padały po naszych błędach, złym ustawieniu. To 0:1 do przerwy było podobnym obrazem do tego, co miałyśmy w pierwszej rundzie w meczu u nas i miałam déjà vu. Pamiętam, że w pierwszym naszym spotkaniu w szatni padły mocne słowa, a teraz stwierdziłam, że nie może tak być i dziewczyny muszą się dźwignąć same, skoro chcą awansować, to z takimi zespołami musimy wygrywać. Na drugą połowę wyszedł zupełnie inny zespół, choć straciłyśmy gola na 0:2. Zmiany były jednak kluczowe - Patrycja Małyszka, Martyna Lechna, Dominika Kubka rozruszały naszą ofensywę - mówi trenerka Alicja Zając.
To zwycięstwo pozwoliło Lechowi Poznań UAM wskoczyć na pierwsze miejsce w lidze, ponieważ zespół ze Starych Oborzysk zremisował z Lechią Gdańsk 2:2. Przed lechitkami jeszcze cztery kolejki, niebiesko-białe w najbliższą sobotę zmierzą się z KTS-K Luzino, a następnie na wyjeździe zagrają z Juną-Trans Stare Oborzyska.
- Zespół na pewno ucieszył się z remisu Oborzysk, bo to oznacza, że wskakujemy na fotel samodzielnego lidera. My jednak skupiamy się na Luzinie, ten mecz tak samo trzeba wygrać. Sztab myśli jak do tego przyszłego spotkania podejść, ale zespół przygotowujemy na Luzino. Krok po kroku, inch by inch, jak to było na Facebooku. Oborzyska muszą oglądać się za nami, one będą musiały z nami wygrać, żeby nas przeskoczyć w tabeli. Wszystko zależy od nas i to jest najlepsze, że nikt nie musi decydować o naszym losie, tylko my same - stwierdza trenerka niebiesko-białych.
Mecz Lech Poznań UAM - KTS-K Luzino zostanie rozegrany w sobotę, 28 maja o godzinie 12:00 na Stadionie UAM Morasko. Transmisja na kanale LechTV na Yotube.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe