Udany obóz młodych lechitów

Zakończył się pierwszy zimowy obóz przygotowawczy Lecha. Po raz pierwszy w karierze w zgrupowaniu pierwszego zespołu brali udział Tomasz Dejewski i Kamil Jóźwiak. Obaj zagrali też w sparingu z FK Ufa.

Młodzi lechici nie mogli liczyć na taryfę ulgową podczas zgrupowania. Opuścili tylko jeden z dziesięciu treningów Kolejorza podczas obozu w Turcji. - Byli z nami, bo byli wyróżniającymi się piłkarzami w rezerwach. Przyglądaliśmy się im od dłuższego czasu - przyznaje szkoleniowiec Kolejorza Jan Urban.

17-letni Kamil Jóźwiak i 20-letni Tomasz Dejewski bardzo dobrze zaaklimatyzowali się w zespole. Potwierdzeniem tego były ich udane występy we wtorkowym sparingu z rosyjskim FK Ufa. Jóźwiak zagrał 45 minut na lewym skrzydle w pierwszej połowie meczu z Rosjanami, a Dejewski był po przerwie partnerem Marcina Kamińskiego na środku obrony - Nie tylko w sparingu, ale też w treningach i gierkach taktycznych pokazali się z dobrej strony - komplementuje lechitów trener mistrza Polski.

Urban zadowolony jest też z tego, że młodzi piłkarze szybko złapali dobry kontakt z nowymi dla nich kolegami. - Drużyna przyjęła ich dobrze, a to bardzo ważne, bo to nasi zawodnicy z drugiej drużyny i w tym pierwszym kontakcie trzeba im pomóc. To im pomogło, bo dzięki temu czuli się swobodnie w nowym otoczeniu i myśleli tylko o treningu i grze - zaznacza.

Sztab szkoleniowy nie podjął jeszcze decyzji dotyczącej przyszłości tych zawodników i ich udziału w rozpoczynającym się w poniedziałek zgrupowaniu w Hiszpanii. - Na głębsze analizy i opinie jest za wcześnie. Nie są skazani na to, że wrócą do drugiej drużyny, ale nie jest powiedziane, że z nami zostaną. Wybraliśmy ich i teraz mają szansę, którą mogą wykorzystać - przyznaje trener Kolejorza.