W 3. kolejce Orlen 1. Ligi zawodniczki Lecha Poznań UAM wygrały na własnym stadionie z Bielawianką Bielawa 3:1. Dla niebiesko-białych to pierwsza wygrana na tym szczeblu rozgrywkowym.
Trzecia ligowa kolejka, ale dopiero drugi mecz, a pierwszy domowy. Zawodniczki trenerki Alicji Zając po dwukrotnym przełożeniu starcia z SWD Wodzisław Śląski (o tym pisaliśmy tutaj >>>) w sobotnie południe w końcu mogły zainaugurować pierwszoligowy sezon na swoim boisku.
Rywalem niebiesko-białych była Bielawianka Bielawa, która w poprzednim sezonie zajęła przedostatnie miejsce w tabeli i wydawało się, że w obecnej kampanii będzie grać na niższym szczeblu rozgrywkowym. Tak się jednak nie stało, bo ze względu na wycofanie się Tarnovii Tarnów z ligi, zespól z Dolnego Śląska może teraz rywalizować m.in. z Kolejorzem.
Sobotni rywal lechitek jeszcze nie przegrał, legitymuje się dwoma wygranymi, z kolei niebiesko-białe na początek przegrały w Bydgoszczy, więc teraz zwycięstwo pozwoliłoby rozpocząć marsz w górę tabeli. I faktycznie początek meczu był pod dyktando gospodarzy. Szczególnie aktywna była Paula Fronczak po prawej stronie boiska, która często dośrodkowywała piłkę w pole karne.
Niestety pomimo dobrego początku z naszej strony, to goście szybko wyszli na prowadzenie. Błąd defensywy lechitek, futbolówka została przejęta przez Karolinę Tylak, która popędziła na bramkę poznanianek i oddała na tyle mocny strzał, że broniąca Anna Laskowska nie miała szans na złapanie piłki. Po stracie gola niebiesko-białe kontynuowały swoją grę i w krótkim czasie miały kilka dogodnych okazji do wyrównania. W każdej z tych sytuacji zabrakło albo skuteczności albo dobrze prezentowała się golkiperka z Bielawy.
Przed końcem drugiego kwadransa gry w końcu lechitki mogły cieszyć się z gola. Pierwszego gola na boiskach Orlen 1. Ligi dla Kolejorza strzeliła Maja Kuleczka, która oddała bardzo mocny strzał z okolic 30 metra, piłka jeszcze skozłowała przed bramkarką gości i wpadła do siatki.
Pod koniec pierwszej połowy swoje szanse miały Julia Przybył, Monika Poniedziałek czy Fronczak, jednak do szatni obie drużyny schodziły z wynikiem remisowym. Po zmianie stron to lechitki prowadziły grę, dominowały w posiadaniu piłki i stwarzały kolejne okazje do zdobycia bramki. Te dla niebiesko-białych padły w okolicach 70. Minuty, kiedy dwukrotnie na listę strzelców wpisała się będąca zaledwie kilka chwil na boisku - Matylda Kościelak. Warto wspomnieć, że przy obu bramkach udział miały Klaudia Wojtkowiak, a także Przybył.
Teraz przed niebiesko-białymi wyjazdowy mecz. W sobotę, 9 września o 17:00 lechitki zagrają w Gdyni z TKKF Checz.
Bramki: Kuleczka (29.), Kościelak (68., 71.) - Tylak (4.)
Kartki: Piechocka
Lech Poznań UAM: Anna Laskowska - Monika Poniedziałek, Zuzanna Sawicka, Maja Kuleczka - Paula Fronczak (72. Zofia Wojciechowska), Zofia Rosińska (46. Klaudia Wojtkowiak), Alicja Piechocka, Julia Przybył - Dominika Kubka (57. Matylda Kościelak), Martyna Nowaczyk (72. Martyna Lechna), Zofia Porada
UKS Bielawianka Bielawa (skład wyjściowy): Mariia Valchuk - Zuzanna Kruk, Katarzyna Kubik, Martyna Kruk, Teresa Kruk, Karolina Tylak, Zuzanna Szczepańska, Amelia Piotrowska, Patrycja Rżany, Julia Migacz, Loreta Rogaciova
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe