2016-01-04 00:00 Mateusz Szymandera fot. Adam Ciereszko

Szalony weekend kapitana

Kiedy w czerwcu Poznań szykował się do meczu, którego stawką było mistrzostwo Polski, kapitan Kolejorza Łukasz Trałka był ponad 600 km od Bułgarskiej. - Nie wiem czy jest się czym chwalić - mówi pomocnik.

Kiedy w czerwcu Poznań szykował się do meczu, którego stawką było mistrzostwo Polski, kapitan Kolejorza Łukasz Trałka był ponad 600 km od Bułgarskiej. - Nie wiem czy jest się czym chwalić - mówi pomocnik.

7 czerwca Lech grał w ostatniej kolejce ekstraklasy z Wisłą i do tego spotkania przystępował jako lider rozgrywek. Aby zdobyć pierwszy od pięciu lat tytuł mistrzowski musiał przynajmniej zremisować. To się udało i Kolejorz mógł świętować wygranie ligi. - Do tej pory nie obejrzałem tego meczu, nawet fragmentu. Nie czuję takiej potrzeby - przyznaje Trałka, który nie ukrywa, że mistrzostwo z Kolejorzem to największy sukces w jego piłkarskiej karierze.

Mało kto jednak wie, że dzień wcześniej był pod Rzeszowem, skąd pochodzi. - Moja siostra miała wesele. Ślub był w moich rodzinnych stronach i wiedziałem, że muszę tam być. To moja jedyna siostra, a dzień później mamy najważniejszy mecz w życiu. Mimo wszystko nie mogłem sobie pozwolić na to, żeby tam nie pojechać - podkreśla kapitan poznańskiego Lecha.

Czasu na przygotowanie do meczu nie miał dużo. Kilka godzin po ślubie Łukasz Trałka wsiadł w samochód i wracał do Poznania. - Przyjechał po mnie obecny kierownik zespołu Mariusz Skrzypczak. W Poznaniu byliśmy o północy. Pierwszy raz przed meczem miałem takie ciśnienie. Zawsze po obiedzie idę spać, ale tym razem się nie udało - zaznacza Trałka. - Byliśmy w hotelu i cały czas słyszeliśmy okrzyki kibiców. Byłem nerwowy i dlatego zapamiętam tę całą otoczkę wokół tego meczu, włącznie ze ślubem siostry - dodaje.

Napięcie lechity zeszło po wejściu na boisko. Kolejorz zremisował z Wisłą i wywalczył tytuł. - Zapomniałem o tym co dzieje się wokół i chciałem zagrać jak najlepszy mecz. Jego nie obejrzałem, ale samą fetę i to co działo się po meczu widziałem. Fantastyczne chwile. To był zwariowany i szalony weekend - zaznacza Trałka.

Next matches

Sunday

29.09 godz.14:45
Korona Kielce
vs |
Lech Poznań

Saturday

05.10 godz.20:15
Lech Poznań
vs |
Motor Lublin

Recommended

Newsletter

Subscribe

More

KKS LECH POZNAŃ S.A.
Enea Stadion
ul. Bułgarska 17
60-320 Poznań

Infolinia biletowa:
tel.  61 886 30 30   (10:00-17:00)

Infolinia klubowa: Tel: 61 886 30 00
mail: lech@lechpoznan.pl
Biuro Obsługi Kibica

We use cookie files

We use cookies that are necessary for visitors to our website to take advantage of the services and features available. We also use cookies from third parties, including analytics and advertising cookies. Detailed information is available in "Cookie Policy". In order to change your settings, please use the CHANGE SETTINGS option.

Accept optional cookies

Reject optional cookies

Privacy settings

Required

Necessary cookies enable the correct display of the site and the use of basic functions and services available on the site. Their use does not require the users' consent and they cannot be disabled within the privacy settings.

Advertising

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Analitical

Advertising cookies (including social media files) allow us to present information tailored to users' preferences (based on browsing history and actions taken,advertisements are displayed on the site and on third-party sites). They also allow us to measure the effectiveness of advertising campaigns of KKS Lech Poznań S.A. and our partners.

You can change or withdraw your consent at any time using the settings available in privacy settings.

Save my choices