- Mamy fajną pogodę. Boisko jest dobre do treningów, z czego bardzo się cieszymy. Od kiedy tutaj jestem, nigdy nie było takiej pogody w styczniu. Możemy trenować na dobrze przygotowanym boisku. Dwa dni i lecimy - mówi na ostatnim przed wylotem do tureckiego Belek, spotkaniu z dziennikarzami kapitan Kolejorza, Darko Jevtić.
Już w niedzielę w tureckim Belek rozpocznie się drugi etap przygotowań Kolejorza do sezonu. Lechici nie ukrywają, że od pierwszego dnia treningów rozpoczęła się intensywna rywalizacja o miejsce w wyjściowej jedenastce. - Każdy walczy o miejsce w składzie i oby tak dalej pozostało, bo każdy z nas będzie lepszym piłkarzem, gdy ma z kim rywalizować o pozycję. Cieszymy się z wylotu do Turcji, gdzie będziemy mieć fajnych sparingpartnerów. Nie mogę się doczekać - przyznaje kapitan Lecha, któremu wtóruje Volodymyr Kostevych. Obrońca Kolejorza twierdzi, że gra drużyny zazębia się z dnia na dzień, a słaby początek był wliczony w gruntowną przebudowę zespołu.
- Ciężko pracujemy na treningach. Wiemy, co mamy robić lepiej i poprawiamy to na każdych zajęciach. Jeśli chodzi o defensywę, to w końcu udało się nam tak to dopracować, że zagraliśmy parę dobrych spotkań, na zero z tyłu. Zawsze jest tak, że kiedy jest dużo nowych zawodników w drużynie, to potrzebujemy czasu, żeby się zrozumieć - twierdzi Ukrainiec. - Najważniejsze, byśmy ułożyli nasz styl gry i każdy wiedział, co ma robić na boisku. Na ligę musimy być gotowi - dodaje Jevtić.
Podczas zgrupowania w Belek, Kolejorz zagra cztery mecze sparingowe: z Astrą Giurgiu, Szachtarem Donieck, FK Vozdovac oraz Mariborem. Dziennikarze zgromadzeni na Stadionie Poznań pytali więc, jak mają się wyniki spotkań towarzyskich do formy drużyny na początku rundy.
- Kiedy grałem w Karpatach Lwów, mieliśmy dość dziwną sytuację. Zagraliśmy chyba osiem sparingów i wszystkie wygraliśmy. Sezon zaczęliśmy jednak od sześciu albo ośmiu porażek pod rząd. Nie zawsze wyniki na obozie są ważne. Po prostu musimy grać swoje. Istotne jest to, żeby drużyna była gotowa do sezonu. Wiadomo, że wyniki budują atmosferę w drużynie, ale przede wszystkim ważna jest gra - zauważa Kostevych.
Do rundy wiosennej Lech będzie przygotowywał się w hotelu Bellis Deluxe, gdzie będzie miał do dyspozycji boiska na wyłączność oraz pełne wyposażenie potrzebne do odpowiedniego budowania formy. Do tej pory obciążenia są duże, ale celem jest budowa formy na inaugurację PKO Ekstraklasy z Rakowem Częstochowa (8 lutego, 17:30). - Mamy trochę ciężkie nogi, ale to chyba normalne w tym okresie. Teraz nie jest to ważne. Trzeba trafić z formą na rundę - przyznają lechici.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe