30-tysięczny obiekt Stade Maurice Dufrasne będzie areną czwartkowego starcia Lecha Poznań ze Standardem Liège w czwartej kolejce fazy grupowej Ligi Europy.
Lądując w środę w okolicach godziny 14:00 w Liège piłkarze Lecha Poznań mogli przeżyć małe déjà vu, bo niecałe dwa miesiące temu także przyziemili na lotnisku w tym mieście, by chwilę później ruszyć w drogę do odległego o niecałe 100 kilometrów Charleroi, gdzie na Stade du Pays de Charleroi zmierzyli się z tamtejszym Royalem i przypieczętowali swój awans do fazy grupowej Ligi Europy.
Tym razem droga lechitów z lotniska była krótsza, bo po około 15 minutach zameldowali się w jednym z hoteli w Liège i tyle samo trwać będzie ich podróż z miejsca zakwaterowania na Stade Maurice Dufrasne, gdzie w czwartek o godzinie 21:00 zmierzą się ze Standardem w pierwszym meczu rundy rewanżowej w ramach rozgrywek grupy D Ligi Europy.
Stadion Standardu mieści się tuż nad brzegiem przepływającej przez 190-tysięczne Liège rzeki Mozy, nad którą zlokalizowany jest także hotel, w którym zameldowani są lechici. Nazwa obiektu pochodzi od imienia i nazwiska piątego prezesa w historii Standardu – Maurice’a Dufranse’a, który zarządzał klubem w latach 1909-1931. Właśnie w 1909 roku powstał pierwotny obiekt, który później był kilkukrotnie przebudowywany. Ostatnia większa renowacja miała miejsce w 1999 roku, na kilkanaście miesięcy przed Euro 2000, którego Liège było jednym z gospodarzy.
Od tego momentu stadion może pomieścić 30 tysięcy osób, a murawa z trzech stron jest otoczona wysokimi trzypoziomowymi trybunami w czerwono-białych barwach Standardu. Trybuna od strony wschodniej jest niższa, a stadion z tego powodu w dwóch narożnikach nie jest całkowicie zabudowany. Były plany dalszej rozbudowy areny w Liège i zwiększenia liczby miejsc dla widzów, ale upadły one wraz z upadkiem wspólnej kandydatury Belgów i Holendrów do zorganizowania mundialu w 2018 roku.
W użyciu jest także alternatywna nazwa stadionu - Stade de Sclessin, która pochodzi od nazwy dzielnicy, w jakiej zlokalizowany jest 30-tysięczny obiekt. I jeszcze jedna z wartych odnotowania ciekawostek – lechitom przyjdzie w czwartek zagrać na murawie hybrydowej, gdzie naturalne źdźbła trawy wymieszane są ze sztucznymi, bo taka właśnie nawierzchnia została niedawno zamontowana na stadionie najbliższego rywala Kolejorza.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe