Drugi zespół Lecha zremisował w derbach z Wartą i tym samym zakończył rundę wiosenną bez porażki. Choć nie udało się awansować do barażów o II ligę, młodzi lechici mieli prawo być zadowoleni ze swojego występu.
Drugi zespół Lecha zremisował w derbach z Wartą i tym samym zakończył rundę wiosenną bez porażki. Choć nie udało się awansować do barażów o II ligę, młodzi lechici mieli prawo być zadowoleni ze swojego występu.
Przed ostatnią kolejką sytuacja w tabeli była bardzo przejrzysta. Warta musiała z Lechem co najmniej zremisować. Kolejorzowi zaś nawet zwycięstwo nie dawało jeszcze awansu, bowiem musiał liczyć na potknięcie Pelikana Niechanowo z najsłabszym zespołem rozgrywek. Mimo, że niekorzystny dla Lecha wynik spod Gniezna był na bieżąco podawany przez spikera, lechici nie zwracali na to uwagi. - Nie interesowało nas co się dzieje w drugim meczu. Graliśmy swoje, chcieliśmy na boisku pokazać, że jesteśmy lepsi. Chcieliśmy ten mecz wygrać, niestety zremisowaliśmy, więc czujemy się jakbyśmy przegrali. Było dużo szans, ale czegoś zabrakło. Taka jest piłka - mówi Paweł Tomczyk. Rezerwowy zawodnik zaliczył dziś asystę przy golu Kurbiela, jednak ze swojego występu nie był do końca zadowolony. - Podanie na gola cieszy, ale zabrakło bramki, przy niektórych sytuacjach mogłem się lepiej zachować.
O podziale punktów zdecydowały stałe fragmenty gry. Lech trzykrotnie prowadził, ale Warta za każdym razem wyrównywała, kolejno po rzucie rożnym, wolnym i aucie. - Osobiście mogę powiedzieć, że błąd zrobiłem przy bramce na 2-2 - przyznaje Piotr Kurbiel. - Mogliśmy dać z siebie więcej piłkarsko, mieliśmy sytuację na 4-2 i niewykorzystana sytuacja się zemściła. Warta szybko odpowiedziała strzelając bramkę. Myślę, że grą w całym sezonie Warta zasłużyła na awans i życzymy jej powodzenia w barażach. My nie przegraliśmy w tej rundzie żadnego meczu i to na pewno cieszy.
Ja osobiście mogę powiedzieć, że błąd zrobiłem przy jednej bramce na 2-2. Na pewno groźniejsi byli przy stałych fragmentach gry, ale mogliśmy z siebie dać więcej piłkarsko, mieliśmy syutację na 4-2, niewykorzystane sytuacje się mszczą, Warta szybko odpowiedziała i strzelila, grą Warty zasłużony awans i życzymy powodzenia.
Warta musiała wygrać, my chcieliśmy, piłarsko graliśmy swoje i na pewno daliśmy radę, remis pokazuje, że nie przegraliśmy żadnego meczu w rundzie i to na pewno cieszy.
----
Chcieliśmy ten mecz wygrać, niestety zremisowaliśmy, więc czujemy się jakbyśmy przegrali. Na epewno było dużo szans, ale czegoś brakowało. Trudno, taka jest piłka, NIklas nie strzelił gramy dalej i trudno.
Nie skupialiśmy się na wyniku z Niechanowa, graliśmy swoje i nie interesowało nas co tam się dzieje, chcieliśmy tu na boisku pokazać, że jesteśmy lepsi. Z jednej strony jestem zadowolony, bo dałem asystę, ale brakowało bramki, przy niektorych sytuacjach mogłem się lepiej zachować, szkoda.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe