Lech został zatem z jednym nominalnym środkowym obrońcą, Dawidem Kucharskim. Do dyspozycji trener Franciszek Smuda ma jeszcze młodziutkiego Mateusza Szyszkę, który nie rozegrał jeszcze w ekstraklasie ani minuty. - Jak pracuję w lidze, to nie pamiętam aż takiego pecha z kontuzjami w moim zespole - mówi szkoleniowiec Kolejorza.
W związku z zaistniałą sytuacją do środka obrony przesunięty zostanie Ivan Djurdjević - Już chyba nie ma innej możliwości. W meczu z Odrą Wodzisław i zagrałem na tej pozycji i wydaje mi się, że to dobrze wygląda. Będę grał tam gdzie potrzebuje mnie najbardziej zespół. Nie mam z tym problemy, w Portugalii występowałem już nawet jako defensywny pomocnik. - mówi serbski obrońca Kolejorza. - Kontrakt mam do końca sezonu, ale w Lechu czuję się bardzo dobrze i nie myślę na razie o przenosinach do innego klubu. Poza tym w tej chwili koncentruje się na grze.
Jego miejsce na lewej stronie obrony zajmie z konieczności Jakub Wilk - Już innej roszady zrobić nie możemy. Dobrze, że Kuba w poprzednim sezonie zebrał trochę doświadczenia na tej pozycji. Wziął już sobie do serca, że jest potrzebny drużynie właśnie w tym miejscu boiska - mówi Smuda.
Pozostaje jeszcze zatem pytanie kto zastąpi Wilka na lewej pomocy. - Będzie to Henriquez lub Pitry - mówi trener Lecha - Mamy jeszcze trochę czasu do meczu i zastanowimy się jeszcze, które rozwiązanie będzie optymalne.
Zobacz na: LechTV
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe