Rogne z powołaniem do kadry, ale nie zagra

Norwegowie miesiąc temu przegrali baraże o mistrzostwa Europy, a teraz kończą udział w Lidze Narodów. Mają jednak spore problemy, nie odbyło się bowiem zaplanowane na sobotę starcie z Rumunią. Powód? Dzień przed wylotem stwierdzono zakażenie koronawirusem u kapitana reprezentacji ze Skandynawii, Omara Elabdellaouiego. Tamtejszy rząd uniemożliwił podróż całej kadrze prowadzonej przez Larsa Lagerbacka. Zgodnie z protokołem drużyna musiała udać się na 10-dniową kwarantannę. To sprawiło, że przeciwnicy zapewne otrzymają walkowera.

A to poważnie komplikuje Norwegom sprawę eliminacji do MŚ, bo poprzez dobre wyniki w Lidze Narodów chcieli powalczyć o jak najlepsze rozstawienie. Dlatego robią wszystko, żeby zagrać w środę przeciwko Austrii. Powołana została grupa zawodników z klubów zagranicznych, a wśród nich także Thomas Rogne. W ten sposób dwójkę ostatnio podstawowych stoperów Kolejorza można określić mianem reprezentantów kraju, ponieważ Lubomir Šatka wskoczył do składu Słowaków i właśnie awansował z nimi na mistrzostwa Europy.

Rogne do tej pory dwa razy zagrał w kadrze narodowej - w 2012 roku uczestniczył w towarzyskich bojach z Irlandią Północną (3:0) oraz Grecją (2:3). Teraz jednak nie będzie miał szansy na trzeci występ, ponieważ ostatecznie nie poleciał na zgrupowanie przed rywalizacją z Austriakami. Powodem jest sytuacja pandemiczna i związane z tym ograniczenia. Thomas zostaje w Poznaniu i przygotowuje się do niedzielnego (godz. 12.30) meczu z liderem PKO Ekstraklasy, Rakowem Częstochowa.