Wszyscy piłkarze, którzy w ostatnich dniach mieli problemy zdrowotne, przeszli w poniedziałek szczegółowe badania. Ich wyniki są optymistyczne, bo żaden uraz nie eliminuje na dłuższy czas z gry. Cała czwórka - Mikael Ishak, Lubomír Šatka, Antonio Milić oraz Jan Sýkora - dostała już zgodę od lekarzy na treningi indywidualne.
Ishak oraz Šatka przedwcześnie zakończyli udział w ostatnim sparingu na zgrupowaniu w Turcji przeciwko Szachtarowi Donieck (1:1). Szwedzki napastnik poczuł ból w mięśniu, z kolei słowacki środkowy obrońca uskarżał się na kostkę. Oszczędzani byli z kolei Milić i Sýkora - obaj urazy odnieśli na treningach w Belek. Po powrocie drużyny do kraju wszyscy we współpracującej z klubem klinice Rehasport przeszli w poniedziałek szczegółowe badania, które miały pokazać na ile poważne są problemy zdrowotne, a także określić, kiedy możliwy jest powrót do gry.
Już wiadomo, że w żadnym przypadku nie będzie to dłuższa przerwa.
- Urazy w trakcie przygotowań to normalna sprawa. Raz jest ich więcej, raz mniej. U nas przytrafiły się, natomiast najważniejsze dla mnie jako trenera jest to, że nikomu nie stało się nic poważnego - mówi szkoleniowiec Kolejorza, Dariusz Żuraw. - Czwórka piłkarzy jest po badaniach i kluczowe jest to, że żaden nie jest wyłączony z zajęć. Wszyscy dostali zielone światło od lekarzy na pracę indywidualną i dzisiaj pojawią się na boisku - dodaje.
Co dalej? W kolejnych dniach sytuacja będzie monitorowana przez sztab medyczny, który będzie decydował o powrocie poszczególnych piłkarzy do pełnych treningów z drużyną. Przypomnijmy, że w sobotę o godzinie 20:00 Lech rozpoczyna rundę wiosenną PKO Ekstraklasy. W 15. kolejce rozgrywek zmierzy się na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. - Będziemy decydować na bieżąco o ich ewentualnym udziale w spotkaniu. Ale też wiem, że czasami nie warto ryzykować i lepiej poczekać kilka dni niż za szybko kogoś wprowadzić i potem żałować, że uraz się odnowił - podsumowuje Żuraw.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe