Prognozy przed Euro: Paweł Wojtala

Kto zostanie mistrzem Europy?

Faworytów jest dwóch: Hiszpania i Niemcy. Stawiam na Niemców, bo oni są głodni sukcesu. Hiszpanie swoje już wygrali, to wciąż aktualny mistrz Europy i mistrz świata. Niemcy choć zdobywali ostatnio medale na wielkich imprezach, to jednak dawno już do kraju nie przywieźli żadnego trofeum. Mają bardzo dobry skład i jeśli wszyscy piłkarze zagrają na swoim poziomie, to właśnie oni zdobędą złoto.


Kto zostanie "czarnym koniem"?

Będzie nim Francja, którą niemal wszyscy pomijają w gronie pretendentów do mistrzowskiego tytułu. Tymczasem Francuzi przygotowują się spokojnie, po cichu i mogą sprawić niespodziankę. Mają fajny, ciekawy zespół, w którym nie ma wielu gwiazd, ale to właśnie może być jego siłą.


Jak zaprezentuje się Polska?

Polacy muszą dobrze zagrać przede wszystkim jako zespół. Dużą jednak rolę odgrywać będą liderzy, bo to na nich będzie ciążyć największa odpowiedzialność. Jeśli będą prezentować taką formę jak w sezonie ligowym, to jestem przekonany, że biało-czerwoni pokażą się z dobrej strony. Polska awansuje z grupy i w kolejnej fazie stoczy zacięty bój o półfinał.


Jak zaprezentują się lechici?

Prawdziwą szansę dostanie tylko Rafał Murawski. To zawodnik, od którego można sporo wymagać, ale też możemy się spodziewać, że zagra na swoim wysokim poziomie. Liczę na jego bardzo dobrą grę w odbiorze piłki, ale też umiejętne włączanie się do akcji ofensywnych. Pozostała dwójka raczej grać nie będzie. Grzegorz Wojtkowiak i Marcin Kamiński to obrońcy, więc jeśli gra w defensywie będzie dobrze funkcjonować, to trener Smuda nie będzie niczego zmieniał. Dla Kamińskiego ważne jest już to, że weźmie udział w takiej imprezie.