- Zamiast przerwać passę bez strzelonego gola, jeszcze bardziej ją powiększyliśmy. Znów nie udało nam się wykorzystać sytuacji, które mieliśmy. A przecież były na tyle klarowne, że coś powinniśmy strzelić. Nie jest tak, że walimy głową w mur, potrafimy sobie stworzyć okazje, ale nie umiemy ich wykończyć. Sam dwukrotnie powinienem zdobyć bramkę, ale spudłowałem. Pretensje możemy mieć więc tylko do siebie - powiedział po meczu z Podbeskidziem Bielsko-Biała pomocnik Lecha Poznań, Mateusz Możdżeń.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe