W niedzielę na stadionie przy ulicy Bułgarskiej, Lech Poznań podejmie Górnika Zabrze. Oba zespoły w tym sezonie nie poznały jeszcze goryczy porażki. Kolejorz oba swoje mecze wygrał. Górnik natomiast najpierw pokonał Piasta, a następnie zremisował z Jagiellonią.
- Zabrzanie zaprezentowali się z dobrej strony. Dwa razy grali na wyjeździe i pokazali, że są dobrze przygotowani do sezonu zwłaszcza pod względem fizyczny. W ich kadrze jest kilku ciekawych zawodników, na których na pewno trzeba uważać - przestrzega obrońca Lecha Poznań Ivan Djurdjević.
Jednym z nich jest Arkadiusz Milik. 18-letni napastnik Górnika imponuje formą u progu sezonu. Najpierw efektowną główką pokonał golkipera Piasta, a następnie skutecznie wyegzekwował rzut wolny w starciu z Jagiellonią Białystok. Dobra postawa młodego snajpera zaowocowała zainteresowaniem selekcjonera Waldemara Fornalika i Milik znalazł się na liście rezerwowych pośród zawodników powołanych na mecze z Czarnogórą i Mołdawią. - Teraz gra dobrze, strzela gole i trzeba na niego zwrócić uwagę. Nie możemy jednak skupić się tylko na nim, a o innych zapomnieć. Siłą Górnika jest kolektyw. Widać, że w Zabrzu jeden gra za drugiego i wszystko jest podporządkowane zespołowi - uważa obrońca Lecha Poznań Hubert Wołąkiewicz.
Cele Lecha w tym sezonie są jasno określone. Kolejorz ma walczyć o tytuł mistrzowski, a aby o tym myśleć to musi wygrywać na własnym boisku. Górnik na pewno nie będzie łatwym rywalem, jednak to poznaniacy są faworytem niedzielnego spotkania. - Wiemy o co gramy. Chcemy być na szczycie, więc musimy wygrywać także takie spotkania z rywalami, którzy mogą być dla nas niewygodni. Do tego, żeby zwycięstwa z Ruchem i Polonią miały większy sens potrzebujemy kompletu punktów w niedzielę - dodaje Ivan Djurdjević.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe