Pojedynek dwóch efektywnych akademii

Trener Lecha Poznań, Dariusz Żuraw dał w tych sezonie szansę występu na najwyższym krajowym poziomie aż dziewięciu graczom urodzonym w roku 1998 lub później. Byli to Robert Gumny, Kamil Jóźwiak, Tymoteusz Puchacz, Jakub Moder, Paweł Tomczyk, Jakub Kamiński, Tymoteusz Klupś, Filip Marchwiński oraz Mateusz Skrzypczak. Sumując minuty zaliczone przez nich w meczach ligowych, wychodzi wynik, który stanowi nieco ponad 30 procent czasu gry całego zespołu. To oczywiście jest zdecydowanie najlepszym rezultatem w całej PKO Ekstraklasie. Patrząc na ligę jako na całokształt, szkoleniowcy lubinian, Ben van Deal oraz jego następca, Martin Sevela również często decydowali się dać szansę gry młodzieżowcom. Bartosz Slisz, Patryk Szysz, Łukasz Poręba i Dawid Pakulski spędzili na murawie - w porównaniu do Kolejorza "zaledwie" - około 15 procent z dorobku czasowego ich ekipy. Drugi z nich jednak nie jest wychowankiem "Miedziowych", ponieważ zasilił szeregi swojej drużyny wiosną tego roku, kiedy to przyszedł z Górnika Łęczna.

Opisaną wyżej statystykę przedstawia poniższe zestawienie:

Dorobek czasowy młodzieżowców w PKO Ekstraklasie w sezonie 2019/20 (minuty)

Zaufać młodym piłkarzom to jedno, a to, w jaki sposób wykorzystują oni swoje okazję gry czasem bywa zupełnie inną historią. Nie w przypadku Kolejorza i Zagłębia, których trenerom młodzieżowcy odpłacają się za wiarę w nich często w niezłym stylu. Niezłym, a nawet najlepszym w całej lidze. Wychowankowie niebiesko-białych zapisali na swoim koncie osiem trafień, co stanowi nieco ponad 35 procent wszystkich bramek zdobytych przez Lecha. Lubinianie z kolei zawdzięczają sześć ligowych goli właśnie graczom 21-letnim lub młodszym. To ich blisko co trzeci gol strzelony w tej kampanii. Co ciekawe, identycznym bilansem (6 bramek z 21 zdobytych przez cały zespół) mogą pochwalić się młodzieżowcy Jagielloni Białystok.

Klasyfikacja kanadyjska (gole + asysty):