Aż 117 goli strzelonych, tylko 10 straconych i 28 zdobytych punktów - takim jesiennym bilansem pochwalić mogą się lechici urodzeni w 2002 roku.
Zawodnicy poznańskiej Trzynastki, podobnie jak pozostałe ekipy Lecha grające w ligach okręgowych, zajęli pierwsze miejsce w swojej grupie eliminacyjnej. W pokonanym polu Kolejorz zostawił Przemysława Poznań, Luboński FC, Grom Plewiska, Skrę Otusz i Clescevię. Od każdej z tych ekip lechici byli zespołem co najmniej o klasę lepszym. Tylko raz niebiesko-biali stracili punkty remisując 2:2 z drużyną z Lubonia. W pozostałych meczach dominacja Lecha była bezdyskusyjna, o czym najlepiej świadczą wysokie zwycięstwa, takie jak 21:1 z Gromem, 19:1 z Clescevią, czy 19:0 z Przemysławem. - Ktoś w taki sposób tę naszą grupę ułożył i nam nie pozostało nic innego jak tylko w niej grać. Nie ukrywam jednak, że biorąc pod uwagę wyraźną różnicę klas, część meczów była po prostu bez sensu - przyznaje trener orlików młodszych, Maciej Rybicki.
Mimo wysokich i pewnych zwycięstw oraz wyraźnej różnicy w umiejętnościach, poznański szkoleniowiec nie miał żadnych problemów z motywacją swoich podopiecznych. - Zawodnicy w tym wieku nie kalkulują, nie przestają grać w momencie gdy jest 3:0 czy 4:0. Gra w piłkę to zabawa i radość, dlatego każdy strzelony gol jest ważny i każda bramka ich cieszy - tłumaczy znakomitą skuteczność opiekun lechitów.
O ile jesienią Lech nie miał godnego siebie przeciwnika, o tyle wiosną o punkty będzie już trudniej. W grupie mistrzowskiej Kolejorz zmierzy się z takimi zespołami jak Nielba Wągrowiec, Szóstka Śrem czy Warta Poznań. - Myślę, że to właśnie Zieloni będą naszym najtrudniejszym rywalem. Z Wartą zawsze się gra ciężko i dla chłopaków to będą trudne mecze - przewiduje Maciej Rybicki.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe