Piłkarze Lecha Poznań kapitalnie zainaugurowali nowy sezon T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Mariusza Rumaka rozgromili Ruch Chorzów 4:0. Bramki dla Kolejorza strzelali Kebba Ceesay, Bartosz Ślusarski, Gergo Lovrencsics oraz Vojo Ubiparip. Tak wysokie zwycięstwo nie wystarczyło jednak by samodzielnie objąć fotel lidera.
Równie efektowną wygraną odniosła Legia Warszawa. Zespół Jana Urbana nie dał szans Koronie Kielce. Znakomitą formą u progu sezonu błysnął Danijel Ljuboja. Serb już w pierwszej kolejce popisał się hattrickiem. Czwartego gola dołożył Pavel Stano, który pokonał własnego bramkarza.
Identycznym rezultatem jak w Poznaniu i Warszawie zakończył się mecz w Szczecinie. Powracająca po pięciu latach do Ekstraklasy Pogoń rozbiła Zagłębie Lubin, które wiosną było najlepszym zespołem ligi. Bramki dla szczecinian strzelali Edi Andradina, Mouhamadou Traore, Grzegorz Bonin i Donald Djousse.
Mimo, że aż trzy spotkania zakończyły się rezultatem 4:0 to nie było to najczęstsze rozwiązanie w pierwszej kolejce. Bowiem aż cztery mecze kończyły się wynikiem 2:1. W Łodzi w takim stosunku Widzew wygrał ze Śląskiem. Podopieczni Radosława Mroczkowskiego prowadzili po golach Sebastiana Dudka i Łukasza Brozia, a honorowe trafienie dla mistrzów Polski zaliczył Przemysław Kaźmierczak.
W Gliwicach nie udał się powrót do Ekstraklasy miejscowemu Piastowi. Podopieczni Marcina Brosza prowadzili wprawdzie z Górnikiem po samobójczej bramce Łukasza Skorupskiego. Jednak w drugiej połowie zabrzanie zdołali strzelić dwa gole autorstwa Mariusza Przybylskiego oraz Arkadiusza Milika i przechylili szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Górnikowi zadanie ułatwiła czerwona kartka dla Mateusza Matrasa, którą obrońca Piasta zobaczył przy stanie 1:0.
Znakomicie mecz w Białymstoku rozpoczęło również Podbeskidzie. Bielszczanie już w pierwszej minucie objęli prowadzenie za sprawą debiutanta Fabiana Paweli. I przez ponad godzinę utrzymywali korzystny dla siebie rezultat. Końcówka należała jednak już do gospodarzy. Gole Dawida Plizgi i Alexisa Norambueny dały zwycięstwo Jagiellonii.
Bardzo podobny przebieg do meczu w Białymstoku miało spotkanie w Krakowie. Tam goście również objęli prowadzenie w pierwszej minucie. Gola dla GKS-u Bełchatów strzelił Maciej Szmatiuk. Wisła odpowiedziała wprawdzie bardzo szybko, bo już siedem minut później wyrównał Maor Melikson. Jednak zwycięstwo Biała Gwiazda zapewniła sobie dopiero w doliczonym czasie gry, gdy na listę strzelców wpisał się Cwetan Genkow.
W ostatnim meczu pierwszej kolejki, Lechia Gdańsk podejmowała Polonię Warszawa. Skazywani na pożarcie goście rozegrali dobre spotkanie i wygrali 3:1. Gole dla Czarnych Koszul strzelali Daniel Gołębiewski, Paweł Wszołek i wypożyczony z Lecha Poznań Jacek Kiełb. Dla Lechii bramkę zdobył Piotr Wiśniewski, który zaskoczył Mariusza Pawełka strzałem z rzutu wolnego.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe