Szymon Pawłowski nie zagra w piątkowym meczu z Zagłębiem Lubin. Pomocnik Kolejorza cały czas ma dolegliwości bólowe, które wykluczają jego grę w najbliższym spotkaniu Lecha
30-letni piłkarz urazu doznał w poprzednim tygodniu. Ze względu na problemy mięśniowe nie wystąpił w starciu ze Śląskiem Wrocław. - Miał krwiaka na mięśniu uda, który uniemożliwiał mu grę. Po zejściu krwiaka Szymon rozpoczął treningi indywidualne. Jego sytuacja zdrowotna jest dużo lepsza, niż kilka dni temu - tłumaczy szef sztabu medycznego Lecha Poznań dr Krzysztof Pawlaczyk.
Pomocnik Kolejorza cały czas nie jest jednak gotowy do gry. Dd początku tygodnia pracuje indywidualnie. - W każdym momencie może dołączyć do drużyny i rozpocząć treningi. Wiele zależy od tego jak będzie się czuł - podkreśla klubowy lekarz. - Trudno oszacować kiedy to się stanie. Chcemy, żeby był perfekcyjnie przygotowany do spotkania z Wisłą Kraków - dodaje Pawlaczyk.
Pawłowski w ostatnich meczach nie grał od pierwszej minuty. Pojawiał się na boisku jako rezerwowy. Tak było w spotkaniach z Wisłą Płock i Ruchem Chorzów. Jego miejsce w wyjściowym składzie zajmował wtedy Darko Jevtić. Tak było też w meczu ze Śląskiem, który Pawłowski oglądał z trybun. Szwajcar w dwóch poprzednich meczach otwierał wynik spotkania.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Saturday
08.02 godz.00:00Recommended
Subscribe