Nadchodzący obóz w tureckim Belek będzie pierwszym dla niektórych członków sztabu szkoleniowego Kolejorza. Jednym z nich jest Dariusz Skrzypczak, który na zimowe przygotowania jeździł jeszcze… jako zawodnik Lecha Poznań w latach 90-tych ubiegłego wieku.
Skrzypczak ostatni raz ubierał koszulkę Lecha na zimowym zgrupowaniu na przełomie 1993 i 1994 roku. Było to pół roku przed odejściem do FC Aarau. Przygotowania w tamtym okresie wyglądały jednak zupełnie inaczej niż teraz.
- Pierwszy obóz w moich czasach odbywał się w górach. Jechaliśmy na przykład do Wisły, tam mieliśmy wiele zajęć biegowych, dużo gier na śniegu, ponieważ zimy były wtedy o wiele chłodniejsze niż teraz. Tam trenerzy poświęcali bardziej uwagę treningowi ogólnorozwojowemu. Dzisiaj chcemy zrobić wszystko na dobrze przygotowanych, zielonych boiskach. Zajęcia odbywają się głównie z piłką i jest to ogromna różnica względem czasów, kiedy to ja byłem piłkarzem - przyznaje drugi trener Lecha Poznań.
Rozpoczynający się w niedzielę obóz przygotowawczy w tureckim Belek będzie pierwszym dla Skrzypczaka, jako trenera. Same zajęcia na tureckiej riwierze są już skrupulatnie przygotowane, a Kolejorz zapewnia, że nie przeszkodzi mu pogoda. - Rozmawialiśmy już ze sztabem jakiś czas temu, co chcemy robić na tym obozie i jak to będzie wyglądało. Mamy nadzieję, że w porównaniu z rokiem ubiegłym nie będzie aż tyle deszczu i będziemy mogli w pełni zrealizować nasz program. Jesteśmy przygotowani i już nie możemy się doczekać. Wszystkie oczekiwania będą spełnione - dodaje trener Skrzypczak.
Czym zatem będzie się różnić zimowy obóz od letniego, który odbywał się w podpoznańskiej Opalenicy? Trener Skrzypczak przekonuje, że różnica między tymi dwoma okresami coraz bardziej się zaciera. - Latem i zimą mamy mniej więcej dwa, trzy tygodnie przerwy. Gramy po pięć, sześć miesięcy. Nie ma różnicy takiej, jaka była w ekstraklasie kiedyś. Dawno temu w Polsce kończyło się grę koło połowy listopada, miesiąc wolnego, a potem okres przygotowawczy, który trwał praktycznie do początku lub połowy marca. Przerwa jest krótsza i gramy dłużej. Dla mnie, jako dla trenera, nie ma dużej różnicy między latem a zimą - kończy drugi trener Lecha.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe