Brak treningów na boisku sprawił problemy szczególnie bramkarzom Kolejorza. Ich zajęcia są bardzo trudne do wykonania w domowych warunkach. - Na kanapy też się niektórzy rzucali, ale rzeczywiście czekamy już na powrót na boiska - mówi trener bramkarzy Lecha Poznań, Michał Chamera.
4 maja - ta data będzie ważna dla piłkarzy Lecha Poznań, bowiem pierwszy raz od ponad pięćdziesięciu dni pojawią się oni na boiskach treningowych przy ulicy Bułgarskiej. - Będziemy się spotykać, ale z zachowaniem wszelkich środków ostrożności. Zajęcia odbywają się indywidualnie, prowadzone są z pewnej odległości. Do tej pory golkiperzy trenowali tak, jak piłkarze z pola. Teraz dokona się podział. Od wtorku zaczynamy zajęcia polegające na sprawności ogólnej i specjalnej. Będzie też początek techniki bramkarskiej, połączonej z elementami motorycznymi. Niedługo zaczyna się liga i musimy być gotowi - przyznaje trener Chamera.
Brak treningów bramkarskich jest problemem nie tylko Lecha Poznań, ale wszystkich klubów z profesjonalnych lig piłkarskich. W związku z tym, szkoleniowcy golkiperów wymieniali się w trakcie przerwy swoimi spostrzeżeniami. - Rozmawiałem z trenerami z PKO Ekstraklasy co oni robią, jak pracują ze swoimi podopiecznymi. Prowadziliśmy swoisty panel dyskusyjny. Do tej pory wszyscy zawodnicy byli objęci programami przygotowanymi od szkoleniowców zajmujących się przygotowaniem fizycznym - dodaje Chamera.
Przerwa w rozgrywkach oznacza, że powtórzeniu musi ulec cały cykl przygotowań, który lechici odbyli już na początku 2020 roku w tureckim Belek.
- Nadchodzący czas będzie bardzo podobny do zimowego okresu przygotowawczego. Wtedy również mieliśmy przed nim dwa tygodnie przerwy, indywidualne rozpiski. Zawodnicy nie mieli też za dużej styczności z boiskiem. Po tych dwóch tygodniach weszli w trening, ale wszystko będziemy odpowiednio dozować. Na początku nie będą to parady "z okienka", ale spokojna praca u podstaw, tak aby ta intensywność cały czas rosła. Moim zdaniem ta sytuacja nie powinna mieć złego wpływu na dyspozycję, ale wszystko zweryfikuje restart PKO Ekstraklasy - twierdzi trener bramkarzy.
Na zajęciach pojawi się już Mickey van der Hart, który po krótkim urlopie przeszedł obowiązkową, dwutygodniową kwarantannę, która jest konieczna dla wszystkich osób które opuściły kraj. - Mickey nie mógł wychodzić z domu, ale nie jest też dzieckiem. Nie robiliśmy z nim domowych ćwiczeń z małą piłką. My ze swojej strony, jako trenerzy, będziemy chcieli zrobić wszystko, żeby nasi zawodnicy byli przygotowani do rozgrywek. Jeżeli trzeba będzie, to zwiększymy intensywność i nie będzie to problemem - kończy szkoleniowiec poznańskich golkiperów.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe