W rewanżowym meczu drugiej rundy mistrzost Polski juniorów młodszych Lech Poznań pokonał UKP Zielona Góra 5:2. Trzy bramki dla podopiecznych Krzysztofa Kołodzieja zdobył Dawid Kownacki, po jednym golu dołożyli Jerzy Kołakowski i Jakub Serafin. Tym samym Kolejorz pokonał zielonogórzan w dwumeczu 8:2 i awansował do finałów mistrzostw kraju.
Do rewanżowego meczu drugiej rundy mistrzostw Polski juniorów młodszych mierzący się z lechici przystępowali z solidną zaliczką wypracowaną w pierwszym spotkaniu. W Zielonej Górze, poznaniacy wygrali bowiem 3:0 i byli już jedną nogą w finałach. Już w 2 minucie rewanżu dystans dzielący UKP i Lecha zwiększył się do czterech goli. Do posłanej z lewej strony boiska płaskiej piłki dopadł Kownacki i pewnym uderzeniem dał Lechowi prowadzenie. Goście mogli odpowiedzieć już po chwili, ale Derbisz był na posterunku. W 13 minucie powinno być 2:0 dla Kolejorza, jednak tym razem Kownacki po podaniu Kwasigrocha przeniósł piłkę nad poprzeczką. Pięć minut później Kownacki wystąpił w roli asystenta. Wypuszczony w bój przez Kwasigrocha przedarł się lewą stroną zagrał do Kołakowskiego, a ten zdobył drugiego gola. Dwubramkowe prowadzenie pozwoliło lechitom całkowicie kontrolować przebieg boiskowych wydarzeń. Swoją dominację podopieczni Krzysztofa Kołodzieja w pierwszej połowie udokumentowali jeszcze dwukrotnie. W 33 minucie na strzał z dystansu zdecydował się Kwasigroch, bramkarz zespołu z Zielonej Góry wprawdzie zdołał obronić, ale wobec dobitki Kownackiego był już bezradny i Lech prowadził 3:0. Dwie minuty później Kownacki skompletował hat-tricka kiedy to głową wykończył dobre dośrodkowanie Siwka.
W przerwie w zespole Lecha nastąpiło kilka zmian, które sprawiły, że przewaga poznaniaków nie była już tak duża. I to wykorzystali goście, a konkretnie Miziński, który w 49 minucie zdobył gola dla UKP. Kolejorz nadal jednak prowadził grę i miał szanse na kolejne bramki. Najpierw jednak piłkę z linii bramkowej po strzale Kołakowskiego wybili obrońcy, a później ten sam zawodnik przegrał pojedynek sam na sam z bramkarzem zielonogórzan. Pięć minut przed końcem meczu piątą bramkę dla Lecha strzelił Serafin, którzy z rzutu wolnego z 17 metrów uderzył mocno, po ziemi i na tyle precyzyjnie, że piłka wyładowała tuż przy słupku. W samej końcówce wynik meczu ustalił Drozdek, który po błędzie Szadego z najbliższej odległości wpakował piłkę do poznańskiej bramki.
- Zagraliśmy dziś dwie różne połowy. Było to przede wszystkim spowodowane zmianami, które w przerwie i w drugiej części przeprowadziliśmy. Zmiennicy nie poradzili sobie z sytuacją boiskową i stąd drugą część przegrywamy 1:2. Szkoda straconych bramek, które padły po błędach, jakie na tym poziomie nie mają prawa się przydarzyć. Z całości tego dwumeczu, podobnie jak wcześniejszej rywalizacji z Pomologią możemy być zadowoleni. Te występy pozwalają nam z optymizmem jechać na finały mistrzostw Polski - podsumowuje II trener juniorów młodszych Lecha Poznań, Hubert Wędzonka.
Lech Poznań - UKP Zielona Góra 5:2 (4:0)
Bramki: 1:0 Kownacki (2), 2:0 Kołakowski (17), 3:0 Kownacki (33), 4:0 Kownacki (35), 4:1 Miziński (49), 5:1 Serafin (75), 5:2 Drozdek (79)
Lech: Seweryn Derbisz (41. Adrian Szady) - Franciszek Siwek (41. Sebastian Łuczak), Maciej Czarnecki (53. Maciej Skrzypczak), Bartłomiej Śron, Remigiusz Spychała (50. Bartosz Tetych) - Miłosz Nowicki, Przemysław Wichłacz (41. Krzysztof Strugała), Jakub Serafin - Jerzy Kołakowski, Dawid Kownacki (41. Aleksander Giczela), Maciej Kwasigroch (41. Mateusz Majchrzak)
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe