Nie ma łatwych rywali w Polsce. Wiemy jakim Piast dysponuje składem. Zimą trafiło do nich kilku nowych piłkarzy i będą potrzebowali czasu, żeby się zaadaptować. Myślę jednak, że powinniśmy się skupić na sobie i tym jak my zagramy - przyznaje pomocnik Lecha Poznań, Darko Jevtić.
Kolejorz w pierwszym ligowym spotkaniu po zimowej przerwie pokonał Bruk-Bet Termalikę 3:0. Wszystkie bramki zespół Nenada Bjelicy zdobył z rzutów karnych. Każdą z nich strzelił inny zawodnik. - Kownaś czuł się dobrze i miał pewność, więc strzelił. Marcin, to wiedzieliśmy, że jest pewny przy rzutach karnych. Fajnie, że oddał mi piłkę i mogłem zdobyć swoją bramkę. On walczy o swoje cele i to też pokazuje, że w drużynie jest dobra atmosfera. Mogę jedynie podziękować mu, że oddał mi karnego - podkreśla lechita.
Poznaniacy mogą być zadowoleni z wysokiego i przekonującego zwycięstwa. To dodało im pewności siebie przed kolejnymi starciami. - Mieliśmy dużo okazji do zdobycia bramek w tym spotkaniu. Termalica nie miała ich zbyt wiele. Dobrze to wyglądało. Robiliśmy analizę i mamy oczywiście pewne rzeczy do poprawienia. Wygraliśmy 3:0, a bramki padły z karnych. Możemy jeszcze poprawić skuteczność. Z drugiej strony, jeśli wygrywamy 3:0, to do poprawy są tylko detale - zauważa zawodnik poznańskiego zespołu.
W ostatnim meczu Jevtić zagrał na pozycji lewoskrzydłowego. Tak też było w zimowych sparingach Kolejorza. - Na każdej pozycji dobrze się czuję. Wiadomo, że najlepiej gra mi się w środku, ale już złapałem odpowiedni rytm na skrzydle. W młodzieżowej kadrze też grałem na boku. Znałem tę pozycję i wiedziałem jak tam mam grać. To plus dla mnie, że mogę grać na kilku pozycjach. Ważne, że występuję, ale to gdzie jest już mniej istotne - przyznaje Jevtić, który w ostatnim czasie jest w bardzo dobrej formie.
Pokazuje to m.in. duża liczba wykonywanych przez niego dryblingów. Szwajcar często szuka gry w pojedynkach jeden na jeden. - Czasami to denerwuje trenera. Chce, żebym szybko grał, a ja długo utrzymuję się przy piłce. Lubię iść jednak jeden na jeden. Jak mam przed sobą dużo rywali, to nie jest to mądre rozwiązanie. Ważne jest to czucie. Musisz wiedzieć co zrobić na boisku, bo czasami lepiej jest podać piłkę. Trzeba wiedzieć kiedy szukać dryblingów, a kiedy podań - podkreśla piłkarz.
Najbliższą okazję do zaprezentowania swoich wysokich umiejętności Jevtić będzie miał już w sobotę. Najbliższym rywalem Kolejorza będzie zespół Piasta, który jest wicemistrzem Polski. Obecnie jednak gliwiczanie nie są w tak dobrej dyspozycji jak przed rokiem. Zespół prowadzony przez Radoslava Latala zajmuje czternastą pozycję w ligowej tabeli z przewagą trzech punktów nad strefą spadkową.
- Myślę, że często tak jest. Drużyna miała dobry sezon, a teraz mają gorszy. W naszym przypadku było podobnie. Po zdobyciu mistrzostwa, w kolejnym roku zajęliśmy siódme miejsce. Piast ma swoje problemy, nie wiem jaki i nie chcę na to patrzeć. Musimy skupić się na sobie i naszej grze. Trzeba się na niej skoncentrować, a jeśli ktoś ma słabszą formę, to musimy to wykorzystać i wygrać mecz - przyznaje Darko Jevtić. - Wiemy jak gramy, jak chcemy grać i jak poruszać się po boisku. Musimy pokazać w meczu, że ciężko trenujemy i wiemy jak pracować, żeby osiągnąć swój cel - kończy.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Recommended
Subscribe