Piłkarze Lecha Poznań poniedziałek na zgrupowaniu w tureckim Belek mieli luźniejszy. - Zakończyliśmy ten etap najcięższych treningów. Ten tydzień będzie taki przejściowy, a w kolejnym będzie już normalny mikrocykl przedmeczowy - mówi trener przygotowania motorycznego Kolejorza, Karol Kikut. Lechici rundę wiosenną PKO Ekstraklasy rozpoczną w następną sobotę o godzinie 20:00 na wyjeździe w Zabrzu z Górnikiem.
Bez wątpienia pierwsza część okresu przygotowawczego jest dla piłkarzy najtrudniejsza. Niektórzy nazywają to "rzeźnią" inni wspominają po prostu o ciężkiej i niezbędnej pracy, jaka jest do wykonania. W tym roku trzeba było jednak nieco inaczej planować zajęcia ze względu na to, iż ekstraklasa wystartuje nieco szybciej niż w poprzednich latach.
- Czas między rozpoczęciem urlopów świąteczno-noworocznych a pierwszym spotkaniem jest skrócony, więc na pewno piłkarze nie mieli takich mocnych obciążeń. Bez wątpienia jednak pierwszy tydzień w Turcji był dla nich ciężki, bo objętościowo wykonali dużą pracę. Mieli trochę zajęć bez piłki, a do tego każdy rozegrał po dwa mecze sparingowe i do tego była również praca taktyczna - opowiada trener Kikut. - Wszyscy znieśli to bez problemów, na pewno każdy piłkarz doskonale wie, że musi w tym okresie ciężej popracować - dodaje.
Nieco inaczej wygląda ten kolejny tydzień na Riwierze Tureckiej. - Ja bym to nazwał takim okresem przejściowym. Dzisiaj piłkarze mieli luźniejszy dzień, każdy zawodnik rozegra jeszcze jedną grę kontrolną w czwartek, w sobotę wracamy i też będzie wolny dzień. Dlatego już schodzimy powoli z obciążeń, a następny tydzień to będzie już normalny mikrocykl przedmeczowy - tłumaczy szkoleniowiec odpowiadający za przygotowanie motoryczne w Lechu.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe