ME: Lech Poznań - Podbeskidzie Bielsko-Biała, sobota - 12:00

Lechici w końcówce rundy jesiennej prezentują się znakomicie. W ostatnich siedmiu meczach podopieczni Karola Brodowskiego nie ponieśli porażki. Pięć z tych spotkań zakończyło się zwycięstwem poznaniaków. Dzięki temu Młody Kolejorz dołączył do czołówki tabeli. Lech ma 26 punktów i zajmuje siódme miejsce w tabeli. Do czwartego, Górnika Zabrze traci jednak tylko dwa oczka. Pozycja poznaniaków w ligowej tabeli byłaby jeszcze wyższa gdyby nie słaba gra na własnym boisku. W ośmiu meczach u siebie lechici wywalczyli tylko jedenaście punktów. Jednak dwa ostatnie spotkania w roli gospodarza zakończyły się ich zwycięstwem. Najpierw 2:1 z Lechią Gdańsk, a następnie 3:1 z Polonią Warszawa. W starciu z Podbeskidziem poznaniacy będą zdecydowanym faworytem. Tym bardziej, że zostaną wzmocnieni Manuelem Arboledą i Marcinem Kikutem, którzy mają zagrać całe spotkanie.

Podbeskidzie po raz pierwszy gra w rozgrywkach Młodej Ekstraklasy i do poprzedniej kolejki było najsłabszym zespołem tych rozgrywek. W ostatniej kolejce bielszczanie niespodziewanie wygrali jednak w Bełchatowie 2:1 i dzięki temu awansowali na piętnastą pozycję. Podbeskidzie ma na swoim koncie dwanaście punktów, czyli o dwa więcej niż ostatni w tabeli ŁKS Łódź. Zespół prowadzony przez Andrzeja Wyrobę, podobnie jak Lech, zdecydowanie lepiej gra na wyjazdach niż na własnym boisku. Aż 75% swojego dorobku punktowego Podbeskidzie przywiozło z wyjazdów, gdzie odniosło trzy zwycięstwa. Oprócz Bełchatowa wygrali również w Chorzowie z Ruchem i Krakowie z Cracovią. Dla odmiany na własnym boisku Górale nie wygrali ani razu.