Wszystko rozpoczęło się od ćwiczeń rozciągających, ale już w nich pojawił się element rywalizacji. Zawodnicy m.in. siłowali się na rękę. Niestety w tym momencie bramkarze trenowali już osobno z Pawłem Primelem, więc najlepiej zbudowani w zespole Grzegorz Kasprzik i Ivan Turina nie mieli okazji pokazać kolegom co potrafią. Ciekawie było też, gdy zawodnicy mieli sprawdzić siłę swoich nóg i przepychać się będąc ustawionym do przeciwnika plecami. Tu błysnął trener przygotowania fizycznego Lecha, Andrzej Kasprzak. Bez większych problemów wygrywał rywalizację z kolejnymi zawodnikami, aż wreszcie trafił na Manuela Arboledę, który okazał się już godnym przeciwnikiem i zatrzymał trenera.
Przez cześć zajęć nieco lżej trenowali kadrowicze", którzy przez kilka minut grali w dziadka i ćwiczyli z piłkami. Zawodnicy popracowali też w trzech grupach nad wykańczaniem akcji. Na koniec trener Jacek Zieliński zaordynował małą gierkę, podczas której dwie bramki ustawione były tyłem do siebie.
Next matches
Friday
29.11 godz.20:30Friday
06.12 godz.20:30Recommended
Subscribe