Po prawie 9 godzinach długiej i męczącej podróży ekipa poznańskiego Lecha dotarła do azerskiego Lankaran, gdzie jutro rozegra pierwsze spotkanie II rundy eliminacyjnej z miejscowym Khazarem.
Poznaniacy z Ławicy wylecieli około 8:00 rano. Po 3,5 godzinach lotu bezproblemowo dotarli do Baku. W stolicy Azerbejdżanu na lechitów czekał już podstawiony autokar, który wbrew wcześniejszym oczekiwaniom nie był wiele lepszy niż ten, którym podróżowali w Kazachstanie. Droga do Lankaran również była niewiele lepsza niż do Tałdykorganu, a dodatkowym utrudnieniem był zdecydowanie większy ruch. Pokonanie całej trasy zajęło ekipie Kolejorza prawie 5 godzin. Do hotelu w Lankaran dotarli oni po godzinie 17:00 czasu polskiego. Lechici wypakowali się tylko w pokojach i natychmiast zeszli na kolację.
W Azerbejdżanie poznaniaków przywitał ogromny skwar. Po wyjściu z samolotu na lotnisku w Baku termometry wskazywały grubo ponad 30 stopni i mimo wiejącego wiatru było bardzo gorąco. Do Lankaran Lech dotarł już po 20:00 czasu miejscowego, a więc w porze rozgrywania jutrzejszego meczu i temperatura była niewiele niższa niż ta w Baku po wylądowaniu.
Next matches
Friday
31.01 godz.20:30Sunday
09.02 godz.17:30Recommended
Subscribe