Tamas Kadar rozegrał ponownie cały mecz w reprezentacji Węgier. Madziarzy w dramatycznych okolicznościach zremisowali w Belfaście z Irlandią Północną 1:1 tracąc prawdopodobnie decydujące o awansie do Euro punkty w doliczonym czasie gry.
Tamas Kadar rozegrał ponownie cały mecz w reprezentacji Węgier. Madziarzy w dramatycznych okolicznościach zremisowali w Belfaście z Irlandią Północną 1:1 tracąc prawdopodobnie decydujące o awansie do Euro punkty w doliczonym czasie gry.
Obrońca Kolejorza był tradycyjnie pewnym punktem defensywy naszych bratanków. Węgrzy do Belfastu pojechali po trzy punkty, które ustawiły by ich w bardzo dobrym położeniu przed ostatnimi meczami eliminacyjnymi w październiku. Podopieczni Bernda Storcka realizację planu wdrożyli na kwadrans przed końcem, gdy błąd bramkarza wykorzystał partner Kadara ze środka obrony, grający w Wiśle Kraków Richard Guzmics.
Sytuacja Madziarów jeszcze bardziej komfortowa stała się w 81. minucie, gdy sędzia z boiska usunął Chrisa Bairda. Obrońca dokonał nietypowego wyczynu oglądając dwie żółte kartki za dwa faule w trakcie jednej akcji!
Gdy wydawało się, że Węgrzy wrócą do kraju z kompletem punktów, w trzeciej minucie doliczonego czasu gry gospodarze doprowadzili do wyrównania. Gabor Kiraly odbił przed siebie piłkę po strzale McGinna, a refleksem wykazał się najskuteczniejszy gracz Irlandii Północnej, Kyle Lafferty.
Tym samym Madziarzy mają po ośmiu meczach 13 punktów na koncie i tracą cztery do Irlandii Północnej oraz trzy do Rumunii. Muszą zatem liczyć na to, że rywale stracą punkty, inaczej pozostanie im gra w barażach.
Tamas Kadar w trakcie meczu wykonał 38 podań (34 celne) i popełnił cztery faule. Na ławce cały mecz spędził Gergo Lovrencsics. Węgrzy już dziś pojawią się z powrotem w Poznaniu i dołączą do kolegów z drużyny w trakcie przygotowań do meczu z Podbeskidziem.
Next matches
Sunday
16.03 godz.20:15Recommended
Subscribe